Chińczyk doby internetu
Wyjeżdżając na urlop, zawsze zabieram jakieś gry. Warcaby, karty czy kości pozwalają fajnie spędzić wieczór w gronie rodziny lub przyjaciół po całodziennym żeglowaniu, wędrówce po górach czy jeżdżeniu na nartach. W ostatnich latach moda na gry planszowe odradza się, a ich twórcy wkładają wiele wysiłku w to, by były one atrakcyjne w dobie wszechobecnych smartfonów, tabletów i całej internetowej rozrywki. I w pełni im się to udaje. Jak zauważa w rozmowie poniżej sprzedawca sklepu z grami, są one świetną propozycją dla wszystkich, którzy szukają sposobu na ciekawe i rozwijające spędzanie wolnego czasu. Pocieszające, że coraz częściej dotyczy to osób starszych.
Zbliżająca się jesień sprawi, że więcej czasu spędzać będziemy w domu i gry planszowe mogą pomóc nam przetrwać długie wieczory. Wystarczy przecież tylko zaprosić znajomych lub przyjaciół na kierki, kości czy warcaby, by zapomnieć o samotności i jesien- nych smuteczkach. Z czasem warto spróbować nowoczesnych, trudniejszych gier. Poza rozrywką pomagają one w utrzymaniu naszej sprawności intelektualnej, co z wiekiem staje się coraz większym problemem. kogoś, kto ma w tym rozeznanie. Są gry, które odradzam, bo wiem, że dla danej osoby będą one za trudne, co może być frustrujące i zniechęcające. A przecież chodzi o to, by gra sprawiała nam przede wszystkim przyjemność.
– Jakie gry cieszą się obecnie największą popularnością?
–W pierwszej trójce umieściłbym „Carcassone”, „Catan” i „Wsiąść do pociągu”. Z polskich gier ewenementem jest „Kolejka”, odwołująca się do czasów, gdy w sklepach brakowało produktów, a ludzie wiecznie wystawali po nie w kolejkach. Gra oddaje klimat tamtych lat, ale jednocześnie wykorzystuje elementy nowoczesnej strategii. Jest stosunkowo prosta i kupiło ją naprawdę sporo osób. Nie znaczy to, że wolimy polskie gry. Wszystko zależy od stopnia ich atrakcyjności i od tego, czy fajnie nam się w coś gra. Mamy np. amerykańską i europejska grę „Wsiąść do pociągu”, ale więcej zwolenników ma ta druga wersja.
– Czy gry planszowe to hobby?
– To zależy. Pojedyncza gra kosztuje od 30 – 40 zł do kilkuset zł. Chętnie kupowane są z pewnością te tańsze. O ile sama gra wydaje się droga, to pamiętajmy, że nie jest to jednorazowa zabawa i będziemy po nią sięgać wiele razy. drogie