Iwona Cygan
alibi, bo w noc zabójstwa rzekomo jechał do Szczucina z Wiednia. Ale jak się okazało, wiele osób widziało go feralnej nocy w Szczucinie. Policjanci ustalili, że w zbrodni mogła brać udział kobieta, a sprawcy, rozbierając zwłoki, chcieli wprowadzić w błąd policję.
Wątek tzw. Austriaków, czyli Pawła K. i jego kumpli (też pracujących w Austrii), również nie został wyjaśniony. Wiele osób uważa, że sprawę umyślnie „zamieciono pod dywan”.
Wiesz coś o tej zbrodni, pisz: rzecznik@malopolska.policja.gov.pl