Angora

Choroba czy dyktatura?

Mikrofon ANGORY

-

że ludzie nie są równi wobec prawa? (Poseł Izabela Kloc: A pan wchodzi czy nie wchodzi?)”. Prowadzący obrady wicemarsza­łek Joachim Brudziński odpowiedzi­ał: „ Pan poseł Jarosław Kaczyński, jak każdy z państwa posłów wielokrotn­ie korzystają­cych Był to prof. Adam Strzembosz. To był pana kandydat na prezydenta. Pan jest wyjątkową osobą, ponieważ amnezję, którą pan potrafi uruchomić we właściwym czasie, uruchamia pan wtedy, gdy zmieniają się pana poglądy. Dopóki, jak tłumaczyłe­m, był śp. Lech Kaczyński, pan nie odważył się podnieść ręki na wymiar sprawiedli­wości, bo na szczęście był ktoś, kto rozumiał, na czym polega trójpodzia­ł władzy. Tym aktem praw- zgłaszamy poprawki, by udowodnić, że my myślimy o polskich sądach. (Dzwonek), a wy myślicie wyłącznie o sobie. (Oklaski). (Poseł Marek Ast: Esbecja! Esbecja!)”.

Oczywiście marszałek Brudziński wytłumaczy­ł prezesa PiS, jak małego chłopca, który zbroił, choć obaj doskonale wiedzieli, że łamie regulamin i nie występuje w trybie sprostowan­ia. „Przeprasza­m bardzo, panie marszałku, ale ja bez żadnego trybu”

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland