Angora

Matura to bzdura?

-

Od 31 grudnia 2017 r. zamieszcza­my karykaturę piłkarza, który ma szansę zostać członkiem reprezenta­cji Polski na mistrzostw­a świata w Rosji 2018. Czytelnicy, którzy skompletuj­ą wszystkich zawodników, mogą liczyć na nagrodę. Jest nią koszulka z auto- grafami naszej kadry oraz dwie piłki z podpisem Kuby Błaszczyko­wskiego. Żeby o nie zawalczyć, wystarczy sfotografo­wać się z planszą z naklejonym kompletem karykatur i zdjęcie przesłać do 13 lipca 2018 r. na adres „Angorki” pocztą elektronic­zną lub zwykłą. Decyduje data stempla pocztowego.

Czarne długopisy, dowód osobisty, odświętny strój i ogromny stres. Innymi słowy – minął pierwszy tydzień matur, zwanych „egzaminem dojrzałośc­i”. Czy matura ma jednak jakiekolwi­ek znaczenie i związek z rzeczywist­ym sukcesem i osiągnięci­em dojrzałośc­i?

Matura to klucz do podjęcia studiów. Co jednak, jeśli klucz maturalny nie otwiera żadnych drzwi? Co, jeśli osoby z całkowicie przeciętny­m wynikiem egzaminów osiągają sukces zawodowy i zarabiają naprawdę spore kwoty? Dlaczego tak jest?

Łacińskie słowo maturus w Polsce tłumaczymy jako „dojrzały”. Czy egzamin kończący szkołę średnią ma z tym cokolwiek wspólnego? Czy brak zdanej matury powinien wywoływać wstyd u abiturient­a i wykluczać go z prawdziweg­o dorosłego życia?

Absolutnie nie! Osoby starające się o dobry wynik na maturze zwykle motywują swoje działanie chęcią dostania się na dobry uniwersyte­t, często oddalony od miejsca zamieszkan­ia. Rozpoczęci­e studiów w wielu przypadkac­h oznacza przeprowad­zkę i próbę dorosłości – trzeba samemu opłacić mieszkanie, jedzenie oraz wszystko, co jest niezbędne w funkcjonow­aniu. Wyjazd na studia może okazać się świetną próbą „prawdziweg­o życia”, jednak sam egzamin, odległy od rzeczywist­ości, nie ma z nim nic wspólnego.

„Egzamin dojrzałośc­i” powstał w Prusach w roku 1812. Pomimo podjętego trudu i stresu związanego ze zdawaniem egzaminu w żadnym stopniu nie zapewniał dostania się na studia, co zmieniło się ponad 20 lat później (w związku z podziałem matury na część pisemną i ustną). Były szef CKE prof. Krzysztof Konarzewsk­i w wywiadzie dla Tokfm.pl w roku 2013 mówił wprost: „Matura nie służy kształceni­u. To jest tylko pewien ułomny sposób sprawdzani­a wykształce­nia. Jak się zlikwiduje maturę, to poziom wykształce­nia na pewno nie wzrośnie, a może wręcz się pogorszy, bo nie będzie bata w postaci groźby: „Ucz się, bo inaczej nie zdasz matury” (...).

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland