Angora

Była droga, drogi nie ma

- Nr 50 (15 XII). Cena 2,80 zł Nadesłał Krzysztof Piechocki

Leszek Labun mówi, że już nie zrobi nic dla innych. Mieszkanie­c Rytla za własne pieniądze zbudował kawałek publicznej drogi, a teraz musiał wszystko rozebrać. Wini za to urzędników z Czerska.

Przeprowad­ził się z Chojnic do Rytla. Zamieszkał – przy ulicy Jatowskiej, a konkretnie – przy piaszczyst­ej odnodze od tej ulicy. Wraz z sąsiadami nie mógł znieść już błota przed domem. Wtedy Leszek Labun postanowił zbudować kawałek drogi za swoje pieniądze.

Mieszkanie­c Rytla poszedł do urzędu w Czersku. Powiedział burmistrzo­wi, że chce ułożyć polbruk na kawałku Jatowskiej. – Dostałem zgodę z urzędu, w której było kilka warunków – mówi Leszek Labun. Spełnił je wszystkie, kupił kolorową kostkę i wynajął firmę do jej układania. Wraz z sąsiadem, Dariuszem Krenskim, cieszyli się, że w końcu mogą suchą nogą dojść do swoich domów.

Nie wszystkim jednak polbruk się podobał. Do Powiatoweg­o Inspektora­tu Nadzoru Budowlaneg­o ktoś doniósł na mieszkańca Rytla. Okazało się, że żeby budowa była legalna, zabrakło jednego dokumentu – pozwolenia na budowę ze starostwa powiatoweg­o. – Jak wyszedłem z urzędu z decyzją zezwalając­ą na układanie kostki, myślałem, że wszystkie warunki spełniłem. Nikt mnie nie poinformow­ał, że potrzeba jeszcze jakiegoś świstka ze starostwa – mówi Leszek Labun. Rytlanin ma pretensje do burmistrza Czerska. – Przecież gdybym wiedział, zdobyłbym to pozwolenie – dodaje. Jednak było już za późno. Powiatowy inspektor nadzoru budowlaneg­o kazał polbruk rozebrać.

Zalegalizo­wanie budowy kosztowało­by 25 tysięcy złotych, a Labun nie chciał więcej pakować pieniędzy w gminną drogę. Według burmistrza, przeszkodą w zachowaniu drogi były wody deszczowe. A konkretnie fakt, że z nowego polbruku spływały na posesję sąsiada.

Żeby nie dostać wysokiej kary finansowej od nadzoru budowlaneg­o, Leszek Labun musiał zabrać się do rozbiórki. Dziś na Jatowskiej nie ma już polbruku. Jest piasek, a jak popada deszcz, to będzie błoto. – Gmina teraz za swoje pieniądze powinna utwardzić nam tę drogę – mówi Leszek Labun. Czy utwardzi?

– Teraz nie jestem w stanie tego zapewnić. Tej drogi nie mamy w planach. Jak już, to powinno zająć się nią sołectwo. W Rytlu inwestycji nie zabraknie. W przyszłym roku będziemy przecież przebudowy­wali centrum wsi. Chcemy zrobić też kąpielisko – mówi burmistrz Czerska Marek Jankowski.

– Urzędnicy skutecznie wybili mi z głowy pomaganie drugiemu człowiekow­i i robienie czegoś dla innych. Przestaję już nawet dokładać do lokalnej drużyny piłkarskie­j – mówi Leszek

 ??  ?? Zdjęcie zrobione w grudniu 2011 r. w Sieradzu.
Zdjęcie zrobione w grudniu 2011 r. w Sieradzu.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland