Supereksfakty

Super Express dowiedział się, że „wejściówki na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku na mecze w Polsce są dostępne od ręki dla... polityków i urzędników. Rozdaje je Ministerstwo Sportu z Joanną Muchą (36 l.) na czele. Najwięcej biletów otrzymali posłowie i ministrowie Platformy Obywatelskiej (…) – 104, potem ministerstwa zaangażowane w organizację Euro – ok. 80 biletów, następnie klub PIS – 68 biletów, a także Kancelaria Premiera – 53 i Kancelaria Prezydenta – 52. Mniejsze partie w Sejmie (…) otrzymały po kilkanaście sztuk. W sumie bilety otrzymało ok. 50 podmiotów (…). Resort oferował bilety po kursie 4,42 zł za euro. Kosztowały one od 120 do 270 euro”.

„(…) – Pierwszy stycznia dla tych wszystkich, którzy wczoraj dobrze się bawili, jest ciężki. Mój sylwester był znakomity, ale dziś wolę zostać w łóżku albo chociaż w jego obrębie – wyznała Katarzyna Tusk (26 l.) na swoim blogu (…). Córka szefa rządu z lekkim grymasem na twarzy popijała wodę z cytryną. Zdradziła także swoje noworoczne postanowienia. Podzieliła je sobie na te bardziej błahe (jeść więcej owoców, ograniczyć kupowanie butów i regularnie sprzątać biurko albo nigdy nie być zaskoczoną wizytą gości) i te trochę bardziej znaczące (o których nie wspomnę, bo nie chcę zapeszyć) – podsumowała córka Donalda Tuska”. Zdjęcia i materiał o pijącej wodę z cytrynką na kaca pannie Tusk zamieścił nasz kochany Super Express.

Jej figura to kłopot w sklepach – wybór niewielki, no i damskich butów brakuje w rozmiarze 43. Ale Anna Grodzka (57 l.) pokonywała nie takie problemy – w nowy rok wkracza w szałowym szalu, czerwonej torebce i płaszczu z modną etolą. Posłanka Grodzka zdaje sobie sprawę, że każdy jej krok śledzą obiektywy aparatów i kamery telewizyjne. Zapewnia, że jako pierwsza transseksualna parlamentarzystka w Polsce odczuwa większą odpowiedzialność, bo jej zdaniem Polacy głosowali na nią jako symbol zmian. Dlatego dużo pracuje. – Nie mam na nic czasu. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam u kosmetyczki (…) – żaliła się dziennikarzom Faktu.

dziejom te 50 zł, które miałem w portfelu...

*** Mój dziadek stwierdził, że mam do nich więcej nie przychodzić, bo jego zdaniem zużywam za dużo papieru toaletowego.

*** Parę miesięcy wstecz, w NIEDZIELĘ na giełdzie kupiłem samochód. W PONIEDZIAŁEK pojechałem sprawdzić, jak „chodzi”. Dostałem mandat – 10 pkt i 400 zł od panów policjantów. Wieczorem siadłem więc przed komputerem i zamówiłem Cb-radio (żeby wiedzieć, gdzie stoją). W nocy z WTORKU na ŚRODĘ ukradli mi samochód, a w CZWARTEK przyszło zamówione Cb-radio...

*** Dostałam SMS-A od mojego chłopaka: „Kasiu, skarbie, dzisiaj o godz. 18 u Ciebie. Kocham”. Mam na imię Marcelina...

„(...) Nelly Rokitę (55 l.) czeka wielkie wyzwanie. Wybiera się na pielgrzymkę Szlakiem św. Jakuba. Aż 300 km na piechotę! – Zawsze chciałam pójść w samotną pielgrzymkę, a Droga św. Jakuba to jedna z niewielu tras, gdzie można samemu chodzić (…). Codziennie chodzę po 5 – 6 km, żeby skończyć wyprawę. Być może w pielgrzymce będzie jej towarzyszył mąż Jan (53 l.). – Uważa, że ta pielgrzymka to dobry pomysł. Przygląda się moim przygotowaniom i może też pójdzie (…) – zdradziła dziennikowi Fakt, była posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Super Express odkrył, jak wyglądał sylwester posła PIS Joachima Brudzińskiego (44 l.). „(...) Wraz z partyjnym kolegą Czesławem Hocem (58 l.) postanowił wyciszyć się na łonie natury. Posłowie PIS udali się na Pojezierze Bytowskie, gdzie oddawali się wędkarskiej pasji. Niestety, z miernymi rezultatami. Brudziński nie złapał nic, a Hoc swoją zdobycz wypuścił. Później, aby się rozgrzać, urządzili nad brzegiem piknik. Żeby rozpalić ognisko i upiec kiełbaski, posłowie musieli narąbać drew (…). Siekierą posługują się z wielką wprawą”.

*** Dzisiaj się dowiedziałem, że kiedy miałem 9 lat, mój dziadek rozdawał czekolady innym dzieciom tylko po to, żeby chciały się ze mną bawić.

*** Mój narzeczony zdecydował, że chce kupić też pierścionek zaręczynowy swojej matce, żeby nie czuła się pominięta!

*** Byłem dzisiaj świadkiem jak żona tłumaczy naszej córeczce, skąd się biorą dzieci. Po wysłuchania tego, co mama miała do powiedzenia, zapytała tylko: „Ale robiłaś tak z tatą?”. Po usłyszeniu odpowiedzi – „No tak – dzięki temu jesteś na świecie” spojrzała na mnie z obrzydzeniem i wykrzyknęła: „O fuj!!! Z TATĄ???”

www.yafud.pl