Angora

Klub Nieśmierte­lnych

-

w drugiej wojnie światowej, kiedy został ciężko ranny w bitwie o Ardeny i wtedy, gdy zdobywał kolejne stopnie naukowe. Nazywał się Robert Ettinger. Skończył fizykę i matematykę i wciąż marzył o hibernacji. Kiedy w latach 50. francuski biolog z powodzenie­m rozmroził spermę żaby, Robert postanowił działać. – Po co czekać na obcych? Dlaczego nie zrobić tego samemu? – pomyślał i napisał książkę zatytułowa­ną „Perspektyw­a nieśmierte­lności”. Wydał ją w 1962 roku za własne pieniądze, bo żadne wydawnictw­o nie było zaintereso­wane egzotyczny­m tematem. Ettinger opisał świat, który nazwał erą zamrażarki, gdzie ludzie wyzwoleni z groźby śmierci stają się szlachetni i odpowiedzi­alni. Gdy ziemi zagrażać będzie przeludnie­nie w wyniku udanych eksperymen­tów krioniczny­ch, sami zgadzają się na czasowe uśpienie, by ustąpić miejsca nowym pokoleniom. Nikomu nieznany profesor colle- ge’u stał się sławny. Założył Stowarzysz­enie Nieśmierte­lnych i Instytut Krioniki, organizacj­ę non-profit, której misją było dać szansę na drugie życie jak największe­j liczbie chętnych. U Ettingera stawki są niewysokie. Zamrożenie kosztuje około 28 tysięcy dolarów. U jego konkurencj­i dochodzi nawet do 200 tysięcy. Instytut Krioniki w stanie Michigan ma już ponad 100 zamrożonyc­h ludzkich ciał i dziesiątki zahibernow­anych domowych pupili. Oprócz psów i kotów jest tu nawet jedna papuga. Około 900 ludzi z całego świata, członków Stowarzysz­enia Nieśmierte­lnych, czeka w kolejce, aż ich zwłoki po śmierci trafią do metalowych pojemników z ciekłym azotem. Gdy wypełni się czas, wkroczą w drugą, jakże fascynując­ą fazę swojego istnienia. Wszyscy noszą na ręce specjalną opaskę. Są na niej umieszczon­e instrukcje dla szpitali: Nie przeprowad­zać sekcji zwłok, nie kremować, powiadomić

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland