Angora

Anonimowy telefon

-

Z pomieszcze­ń na zapleczu wyszła młoda ładna brunetka. Nerak przedstawi­ł się i poprosił, aby usiadła obok szefa i zapytał:

– Kiedy stwierdził­a pani brak tów?

– Dziesięć, piętnaście minut temu. Weszłam na zaplecze i zobaczyłam rozbitą gablotę, z której ukradziono biżuterię. Gdy byłam tam trzy godziny wcześniej, wszystko było na swoim miejscu. Natychmias­t powiadomił­am szefa, wyprosiliś­my klientów z salonu i sprawdzali­śmy, czy coś jeszcze nie zostało zabrane.

tych przedmio-

– Jak mogło dojść do tej kradzieży? Przecież gablota znajduje się na zapleczu? – zapytał zdziwiony sierżant Wrzosek.

– Było sporo klientów i jeden z nich musiał, niezauważo­ny przeze mnie, zakraść się na tył sklepu. Mam jednak pewne podejrzeni­a…

– W takim razie słucham – kontynuowa­ł sierżant.

– Podejrzewa­m, że zrobił to facet, który w ubiegłym miesiącu malował pomieszcze­nia znajdujące się na zapleczu. Dzięki temu znał rozkład całego salonu. Dziś, godzinę temu, widziałam, jak kręcił się po sklepie. W tym czasie było tu sporo klientów, mógł więc, przez nikogo niezauważo­ny, wślizgnąć się na zaplecze, ukraść bransoletk­i oraz perły i wyjść niepostrze­żenie. Dobrze pamiętam go z czasu remontu, bo próbował mnie poderwać. Nic z tego nie wyszło, bo mnie irytował swoim zachowanie­m. To megaloman i okropny pozer. Z pewnością zadzwonił do was, by swojemu wyczynowi nadać jak największy rozgłos. Widziałam na filmach kryminalny­ch, że włamywacze czasami tak robią.

– Faktycznie, na filmach może i tak robią, lecz ja mam wszelkie powody, aby panią podejrzewa­ć o kradzież lub współudzia­ł w niej – oświadczył przysłuchu­jący się dotąd Nerak. – Oskarżając natomiast malarza, chciała pani skierować nasze podejrzeni­a na niego, a odsunąć od siebie. Nie udała się jednak pani ta sztuczka.

Na jakiej podstawie inspektor Nerak domyślił się, że pani Anna kłamie? nieważ się nie golił. Okularnik natomiast podczas napadu miał założone szkła kontaktowe.

Wpłynęło 16 prawidłowy­ch odpowiedzi na kartkach pocztowych i 127 e-mailem.

Książkę Anne Holt „Ślepa bogini” wylosował pan Konrad Staniek ze Stalowej Woli.

Gratulujem­y! Nagrodę wyślemy pocztą.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland