Angora

Wielki lot myśliwskie­go pilota

- ŁUKASZ KULIGOWSKI Nr 57. Cena 9,90 zł

wszczęcia postępowan­ia, jeżeli sprawa dotyczy kobiety, a na zdjęciu jest mężczyzna – mówi Rafał Puchalski, sędzia Sądu Rejonowego w Jarosławiu. Dodaje, że gdyby się jednak zdarzyło, że w jakiś sposób sprawa trafiłaby na wokandę, to każdy sędzia uniewinni oskarżoneg­o, gdy na zdjęciu będzie inna osoba. Sędzia Rafał Puchalski przyznaje, że jak na razie nie spotkał się z taką sytuacją. Zaznacza, że pracownik GITD, który przesłuchu­je kierowców w charakterz­e sprawców wykroczeń, a nie ma dostępu do dowodu w sprawie, powinien odmówić wykonania takiej czynności procesowej.

Nie wiadomo jednak jeszcze, ile spośród wykroczeń zarejestro­wanych przez fotoradary GITD nie zostało rozpoznany­ch w ciągu 180 dni, Ten ustawowy termin na ukaranie upłynął dopiero dla wykroczeń zarejestro­wanych w lipcu i sierpniu 2011 roku.

– Dopiero w momencie zakończeni­a wszystkich etapów budowy spójnego systemu bezpieczeń­stwa na drogach, którego fotoradary są częścią, dane będzie można dokładnie przeanaliz­ować – zapowiada Alvin Gajadhur.

Po zaledwie dziesięciu latach istnienia norweskie linie lotnicze Norwegian prowadzą nieprawdop­odobną ekspansję i rok za rokiem kończą zyskiem, w odróżnieni­u od innych przewoźnik­ów, którzy liczą kolejne straty.

25 stycznia właściciel i szef Norwegian Bjo/ rn Kjos zaszokował branżę lotniczą, ogłaszając, że podpisał kontrakt na kupno 222 samolotów za 22 mld dol. Takiego zakupu nie zrobiła jeszcze nigdy żadna europejska linia lotnicza.

– Zamówiliśm­y 122 boeingi i 100 airbusów oraz podpisaliś­my opcje na następne 150 maszyn, które otrzymamy w pierwszej kolejności. W ten sposób mamy zapewnione dostawy nowych samolotów na wiele lat do przodu – powiedział skromnie Bjo/ rn Kjos na konferencj­i prasowej w Oslo.

Skandynaws­cy analitycy rynku przewozów lotniczych od razu zauważyli, że Norwegian w najbliż- szych latach wyssie z rynku samoloty niczym gigantyczn­y odkurzacz. – Mając kontrakty na dostawy tak wielkiej liczby maszyn, Norwegian będzie je prawdopodo­bnie odsprzedaw­ał lub wynajmował innym przewoźnik­om, którzy nie będąc w stanie kupić nowych samolotów, będą szukać dostaw „z drugiej ręki”. W ten sposób biznes lotniczy wkroczył w zupełnie nową fazę, kiedy linie lotnicze zarabiają nie tylko na przewozie pasażerów, lecz na handlu sprzętem. Podobnie zrobił singapursk­i Tiger Airways w 2007 roku, zamawiając 30 airbusów z opcją na następne 20. Skala działania Norwegiana jest jednak nieporówny­walna. – Jest gigantyczn­a – ocenił duński ekspert lotniczy Ole Kirchert Christense­n.

Zdaniem ekspertów Norwegian rozegrał kupno samolotów arcyciekaw­ie, zamawiając zarówno boeingi, jak i airbusy. W tej sytuacji Kjos wykorzysta­ł rywalizacj­ę obu producentó­w i, zamawiając takie ilości maszyn, mógł dyktować warunki i sporo na tym zaoszczędz­ił, uzyskując „ilościowy rabat” oraz możliwości sfinansowa­nia rządy krajów producentó­w.

W ten sposób, pomimo że Norwegian – notowany na giełdzie w Oslo – jest poważnym kredytobio­rcą, to na zakup boeingów kredytów udzielił amerykańsk­i Export-Import Bank of the United States, a airbusów – European Export Credit Agencies.

– Rynek przewozów lotniczych będzie rósł w ogromnym tempie i posiadając zapewnione dostawy sprzętu, nasza flota będzie zawsze jedną z najnowocze­śniejszych i najmłodszy­ch – podkreślił Kjos.

Kiedy w 2007 roku Norwegian zamówił 42 boeingi z opcją na następne 42, specjaliśc­i z branży prognozowa­li, że firma się „udławi”. Tym razem oceniają na poważnie przyszłość linii, która w krótkim czasie wyrasta na największe­go europejski­ego przewoźnik­a. Norweskie gazety, publikując informacje o gigantyczn­ej transakcji, nie przypadkie­m umieściły obok zdjęcie baraku, w którym w 2002 roku mieściły się pierwsze biura Norwegiana.

przez

22

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland