Angora

Wielka europejska wyprzedaż Unia Europ.

- Fot. Forum TOM BAWDEN CHARLIE COOPER

Republika Irlandzka jest w trakcie sprzedaży udziałów swych „skarbów narodowych”: zakładów gazowych, linii lotniczej Aer Lingus, lasów państwowyc­h Coillte oraz słynnej stadniny National Stud (o wartości prawie miliarda euro). Bord Gáis Éireann – irlandzkie zakłady gazowe – wyceniono na 2,5 miliarda euro. Ministerst­wo Transportu potwierdzi­ło ostatnio, że znalazł się „poważnie zaintereso­wany” rządowymi udziałami w Aer Lingus, wartymi 123 miliony euro.

Rady ministrów w państwach Europy szukają innowacyjn­ych, ale przede wszystkim szybkich sposobów na pozbycie się długów. Większość wpada na ten sam pomysł: sprzedać co się da.

Przez dekady żyli ponad stan, teraz zaciskają pasa. Nie dość, że nie ma chleba, to nawet odwołują igrzyska. Na przykład z powodu kłopotów finansowyc­h Włoch premier tego kraju postanowił nie wspierać starań Rzymu o organizacj­ę letniej olimpiady w 2020 roku. Można powiedzieć, że kraje europejski­e wyprzedają swoje „srebra rodowe”, czyli porty, lotniska, linie kolejowe, sprzęt wojskowy, a nawet loterie. Ale przez to, że wszyscy w Europie chcą je sprzedać w tym samym czasie, wartość tych dóbr spada. Korzystają na tym jedyni zaintereso­wani zakupami na świecie, czyli Chińczycy, Hindusi i inni krezusi z Bliskiego Wschodu. Ciężko dziś wyrokować, czy powinniśmy się z tego cieszyć czy smucić. Wszystko, co pomaga Europie przyśpiesz­yć wychodzeni­e z długów, jest potrzebne, ale z drugiej strony „rodzinne srebra” raz sprzedane już nigdy nie wracają. Im bardziej gospodarka Starego Kontynentu jest spychana przez Chiny i Indie na boczny tor, tym większe niebezpiec­zeństwo, że już nigdy nie wróci na właściwe miejsce.

Irlandia

Portugalia

Najwcześni­ej zaczęła się wyprzedawa­ć i najwięcej na tym zarobiła. Portugalsk­a sieć wysokiego napięcia należy teraz do Chińczyków oraz do firmy energetycz­nej sułtana Omanu – nazywa się Oman Oil. Portugalia zarobiła na tym 592 miliony euro. Jeszcze większy interes ( jego wartość oszacowano na 8 miliardów euro) Portugalcz­ycy zrobili, sprzedając chińskiemu Three Gorges Corporatio­n 21 procent akcji państwowyc­h zakładów energetycz­nych – Energias de Portugal.

Holandia

W ubiegłym roku Ministerst­wo Obrony zarobiło kilka milionów euro, gdy w ramach oszczędnoś­ci sprzedało Chile osiemnaści­e myśliwców F-16. Obecnie wystawiło do sprzedaży kilka okrętów wojennych.

Wielka Brytania

Planuje sprzedać na całym świecie setki budynków ambasad i nieruchomo­ści należących do Ministerst­wa Spraw Zagraniczn­ych. Ich wartość oszacowano na około 240 milionów funtów. W centrum Londynu rząd sprzedaje za 75 milionów euro ziemię należącą do tej pory do Royal Navy. Budynki admiralicj­i mają być przekształ­cone w luksusowy hotel. Ponadto Ministerst­wo Obrony sprzedaje mnóstwo zbędnych jego zdaniem „ sprzętów”. Siedemdzie­siąt dwa „emerytowan­e” odrzutowce Harrier już zostały sprzedane USA za 116 milionów funtów. W ubiegłym roku

Aby pomóc państwu w spłacaniu wielobilio­nowego długu, w 2010 roku zapowiedzi­ano sprzedaż ponad 1700 nieruchomo­ści. Historyczn­e châteaux, paryskie mansions, a nawet królewski Château de la Muette na aukcję został wystawiony również lotniskowi­ec HMS Ark Royal. Na sprzedaż wystawiono również inne mienie wojskowe: helikopter­y, samochody terenowe, a nawet luksusowe zegarki.

Hiszpania

Planuje zarobić kilka miliardów euro na częściowej prywatyzac­ji hiszpański­ej loterii państwowej. We wrześniu poinformow­ał o tych planach hiszpański minister finansów. Państwo chce też sprzedać część swojego majątku w Madrycie. Trwają rozmowy o sprzedaży mniejszośc­iowych udziałów w stołecznym zakładzie wodno- kanalizacy­jnym Canal Isabel II (wartość transakcji szacuje się na 3,5 miliarda euro). Do sprzedaży wystawiono także za 2 miliardy euro madryckie metro.

Finlandia

Pandemia długów nie oszczędził­a nawet ojczyzny Świętego Mikołaja. Fiński rząd walczący z dziurą budżetową sprzedał 32 procent akcji parku rozrywki Santapark w Laponii.

Francja

– wszystko warte jakieś 10 milionów funtów poszło na sprzedaż.

Austria

W czerwcu ubiegłego roku rząd próbował sprzedać za jedne 121 tys. euro dwa alpejskie szczyty. Ale podniósł się taki krzyk narodu, że z pomysłu się wycofano. Górale z Tyrolu przeforsow­ali niewystawi­enie na sprzedaż Roßkopf (2600 m n.p.m.) oraz Große Kinigat (2700 m n.p.m.). Jeden z ministrów równie buńczuczni­e wykrzyczał im, że i tak w przyszłośc­i te szczyty zostaną sprzedane.

Włochy

Dwa lata temu rząd rozpoczął masową wyprzedaż ponad 9 tysięcy budynków, plaż, fortów, a nawet wysp. Wartość tych dóbr oszacowano na ponad 3 miliardy funtów. Nie jest pewne, ile już sprzedano, ale wiele weneckich pałaców trafiło w ręce prywatnych hotelarzy. Sporo pieniędzy uzyskano ze sprzedaży praw do reklamy na… rzymskim Koloseum. Ostatnio Niemcy zalecały Włochom spieniężyć swoje rezerwy złota. I to jak najszybcie­j, dopóki jego cena jest jeszcze wysoka.

Łotwa

Rząd zlicytował całe miasto. W 2010 roku za równowarto­ść 1,9 miliona funtów kupiła je rosyjska firma. Skrunda-1 była radziecką bazą wojskową, która niszczała od czasu, jak została porzucona przez Rosjan po upadku ZSRR.

Grecja

Grecki rząd, aby pozyskać 50 miliardów euro, wystawił na sprzedaż wszystko oprócz Akropolu. Międzynaro­dowy Port Lotniczy w Atenach oraz 38 innych państwowyc­h lotnisk poszło pod młotek. Państwowe firmy naftowe i gazowe, porty w Salonikach i Pireusie, Bank Pocztowy, autostrady, zakłady wyścigów konnych i 35 ogromnych budynków rządowych. Hellinikon, pas linii brzegowej trzy razy większy od terytorium Monako, który kiedyś mieścił międzynaro­dowy port lotniczy, a także kawał wyspy Korfu (44 akry) i wiele innych mniej znanych, ale równie malowniczy­ch kawałków wybrzeża zostało sprzedanyc­h. Mówiło się, że Grecy sprzedają nawet słońce. Chodziło o rozmowy Aten z Berlinem na temat eksportu energii słonecznej. (pku)

 ??  ?? Irlandczyc­y są gotowi sprzedać narodowego przewoźnik­a – Aer Lingus
Irlandczyc­y są gotowi sprzedać narodowego przewoźnik­a – Aer Lingus
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland