Złapane w sieci
OBMACANA POSŁANKA To już koniec świata? „Dziennik Bałtycki” ujawnił, że Anna Fotyga, była minister spraw zagranicznych, została poddana kontroli osobistej podczas odprawy na lotnisku w Gdańsku. A to dlatego, że gdy przechodziła przez kontrolę bezpieczeństwa, bramka „zapiszczała”. Posłanka PIS jest oburzona zachowaniem służb, podobnie jak jej partyjni koledzy z Gdańska, którzy zamierzają wysłać skargę do marszałka województwa pomorskiego.
To jest właśnie tok rozumowania pismana. Zapiszczało, więc ZAWSZE (!!!) jest się poddawanym dokładniejszej kontroli. Nikt się nie obraża, bo chodzi o bezpieczeństwo wszystkich podróżnych. Jedynie pani Fotyga, osoba lepsza od innych obywateli, poczuła się znieważona. (...) (trójmiasto)
Pani Fotyga widać uważa się za kogoś lepszego niż zwykły obywatel, a to przecież PIS głośno krzyczał, że nie ma równych i równiejszych! (...) (głos rozsądku)
Bramka pewnie zapiszczała z podziwu, że przechodzi przez nią najlepsza Ministra SZ od czasów Mieszka I, której taki Talleyrand mógłby buty czyścić. Należy powołać parlamentarną komisję śledczą, sprawdzić billingi, zapisy kamer i pobrać materiał biologiczny. Na pewno istnieje tajna instrukcja Tuska nakazująca obmacywanie Fotygi i Macierewicza pod byle pretekstem. (kugelblitz)
Cóż, taka bramka nie rozróżnia poglądów politycznych (…). (spajk)
A co ona w ogóle robiła na lotnisku??? Przecież samolot to szatańskie narzędzie, no i Ruscy mogli ją zestrzelić (…). (aga)
To normalne, że bramka „piszczała” podczas jej przejścia. Ajkju za małe i brak urody potrafią uruchomić nawet czujkę ppoż. (Strażak Sam)
To stek bezmyślnych komentarzy. Kontrola osobista jest zawsze formą opresji. Jak widać masowo nadużywaną przez bezmyślnych, źle wyszkolonych i raczej niedouczonych funkcjonariuszy. Odrobinę mniej złych intencji funkcjonariuszy, a każdy podróżny sam wyjąłby elementy uaktywniające bramkę. Na potwierdzenie obecności implantów metalowych u pasażera też są inne metody. Trzeba wymagać od pracowników mundurowych aktywności umysłowej, nie tylko fizycznej. (anka)
W IV RP kontrolerka już by wyleciała, kierownik lotniska też. (frędzel) Wszystkich posłów i senatorów powinno się poddawać kontroli osobistej na lotniskach, nawet posła Biedronia przez funkcjonariuszy tej samej płci... (Grocki) www.onet.pl
(bin)