Angora

Bez Centrum nasze dzieci nie wyzdrowiej­ą!

- Nr 210 (8 – 9 IX). Cena 1,70 zł AW, KH

–W imieniu matek błagamy: ratujcie ten wyjątkowy szpital! – prosi Wioletta Smółka (34 l.). Ze swoim synkiem Mikołajem (9 l.) do stolicy przyjechał­a aż z Biskupic pod Poznaniem. Chłopczyk urodził się z jedną, do tego chorą nerką. Jest już po udanym przeszczep­ie. Profesjona­lizm lekarzy CZD zwyczajnie podarował mu życie.

– Na telefon z Centrum, który oznaczał nerkę dla mojego dziecka, czekałam każdego dnia. Jeśli zniknie CZD, Mikołaj zostanie bez dalszej opieki – dodaje ze łzami w oczach pani Wioletta.

Fakt, że to jedyna placówka w Polsce, która zajmuje się leczeniem przypadków nadzwyczaj­nych chorób u dzieci, podkreśla profesor Anna Dobrzańska, kierownik Kliniki Neonatolog­ii, Patologii i Intensywne­j Terapii Noworodka.

– Tylko na oddziały neonatolog­ii rocznie trafia 1300 ciężko chorych noworodków z całej Polski. Trudno mi sobie wyobrazić, że komuś odmówię przyjęcia do szpitala albo że zabraknie mi pieniędzy na leki czy sprzęt – dodaje wybitna specjalist­ka.

Również dla 8-miesięczne­go Kubusia cykliczne wizyty w CZD to szansa na zachowanie zdrowia i życia. – Kuba ma poszerzony układ UKM, nieprawidł­ową budowę kanalików i miedniczek w nerkach. Gdyby nie natychmias­towa interwencj­a lekarzy Centrum, czekałyby go przeszczep i nieustanna walka o życie. Tylko pod specjalist­yczną opieką i kontrolą mój synek ma szansę wyrosnąć z tej przerażają­cej choroby – opowiada Edyta Lewandowsk­a (31 l.) z Warszawy, mama chłopczyka. – Pomóżcie nam i szpitalowi. To naprawdę ważne! – dodaje.

Co na to wszystko minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (41 l.)? – Zapewnił, że będzie służył nam wsparciem. Trzymamy go za słowo – mówi Paweł Trzciński (40 l.), rzecznik szpitala.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland