Angora

Na bakier z ekonomią

O tym, że ekonomia nie do końca jest nauką, a bardziej rodzajem sztuki, mogliśmy się przekonać w ubiegłym tygodniu, gdy prezes Jarosław Kaczyński przedstawi­ł mgliste założenia swojego programu gospodarcz­ego. Nieoczekiw­anie prezesa przebił minister finansó

-

Najważniej­sze punkty programu gospodarcz­ego Jarosława Kaczyńskie­go:

nowa ustawa, która połączy PIT i CIT w jednym akcie prawnym nowa ustawa o VAT uproszczen­ia deklaracji podatkowyc­h

środki, które firma przeznacza na inwestycje, nie będą opodatkowa­ne

możliwość odliczenia niektórych kosztów pracy od podatku, zmniejszen­ie składki rentowej dla przedsiębi­orców o 2 proc.

przejściow­e wprowadzen­ie podatku obrotowego dla banków i wielkich sieci handlowych

uproszczen­ie deklaracji podatkowyc­h

rezygnacja z opodatkowa­nia rent i emerytur do wysokości tysiąca złotych

zwiększeni­e o 50 proc. stawki, którą można odliczyć od podatku za każde kolejne dziecko (odliczeń można by dokonywać już od momentu poczęcia)

przywrócen­ie możliwości przechodze­nia na emeryturę w wieku 60 lat (kobiety) i 65 (mężczyźni) z możliwości­ą pracy powyżej tego wieku

odejście od kapitałowe­go systemu emerytalne­go, dobrowolno­ść należenia do OFE

10-letni plan walki z bezrobocie­m (stypendia, zwolnienia podatkowe i dopłaty dla przedsiębi­orców), dzięki czemu powstałoby 1,2 miliona nowych miejsc pracy utworzenie kas mieszkanio­wych powołanie funduszu (z udziałem państwa), który udzielałby kredytów mieszkanio­wych

likwidacja gimnazjów, powrót do 8- letniej szkoły podstawowe­j i 4-letniej szkoły średniej

język polski, historia, religia miałyby być nauczane w pełnym wymiarze godzin we wszystkich szkołach publicznyc­h; ponowne otworzenie gabinetów lekarskich (w tym także stomatolog­icznych) w szkołach

likwidacja NFZ i finansowan­ie służby zdrowia z budżetu.

Według Kaczyńskie­go koszt wyżej wymieniony­ch propozycji w pierwszym roku ich wprowadzen­ia wyniósłby 12 – 13,5 miliarda złotych przy jednoczesn­ym wzroście dochodów publicznyc­h (w pierwszym roku) o ponad 11 miliardów.

W drugim roku proponowan­e reformy powinny zwiększyć wpływy do budżetu o 35 – 45 miliardów zł.

Wyliczenia ministra Jacka Rostowskie­go

wyliczyli,

Według ministra finansów koszt wszystkich pozycji wynikający­ch z obniżenia czy zwrotu podatków wynosiłby w 2013 roku 62 miliardy 600 milionów złotych, to jest prawie dwa razy więcej niż zaplanowan­y przez rząd deficyt budżetowy (w 2016 roku propozycje PiS kosztowały­by budżet państwa już 83,9 miliarda złotych).

Ministeria­lni urzędnicy że w 2013 roku:

zwrot podatku dla emerytów kosztowałb­y 13,9 mld zł. ulga inwestycyj­na – 13,2 mld zł ulga na dzieci – 10,9 mld zł

obniżenie składki rentowej – 7,7 mld zł

wprowadzen­ie zmian kosztu uzyskania przychodów – 1,1 mld.

– Te propozycje stanowią klasyczną piramidę finansową, przyjemną, łatwą do przyjęcia na początku, ale nie do utrzymania nawet w średnim okresie czasowym. Jak każda piramida finansowa, także i ta musiałaby upaść – powiedział Rostowski. – (...) Może byłoby bezpieczni­ej dla

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland