Angora

Zmowa milczenia

-

35 Nikogo nie niepokoiło, że zniknął mechanik. Nikt nie zgłosił jego zaginięcia.

Hubert Babicki pojawił się na barce 6 lipca. Przyjechał z ojcem remontować silnik. Nazajutrz ojciec pojechał do domu, a Hubert został. Co dalej się wydarzyło? No właśnie, tu już same niejasnośc­i. Jedyne pewne ustalenia z dramatyczn­ej nocy z 7 na 8 lipca to to, że Hubert około godziny 23 rozmawiał z matką przez telefon, informując ją, że niedawno skończył robotę i chce się trochę napić z chłopakami. Być może potem pokażą mu miasto. Twierdził też, że będzie nocował na barce. Załoga podczas przesłucha­nia, które odbyło się dopiero we wrześniu (barka popłynęła bowiem do Niemiec), zapewniała, że nie piła z Hubertem, twierdziła, że sam „poszedł w miasto” i nie wiadomo, kiedy wrócił. Innego zdania był kapitan, którego nigdy nie przesłucha­no! Co dziwniejsz­e, kajuta, którą zajmował Babicki, była wysprzątan­a. Mama Huberta w czasie rozmowy telefonicz­nej wyraźnie słyszała odgłosy imprezy. Ustalono, że Babicki dzwonił do niej z barki... używając telefonu jednego z członków załogi.

Dlaczego mechaników przesłucha­no dopiero we wrześniu? Zrobił to funkcjonar­iusz z innej jednostki, który w ogóle nie znał sprawy!

W telegramie zlecającym przesłucha­nie nie podano precyzyjni­e, na jakie pytania mają odpowiadać świadkowie. Zeznania ich są bardzo ogólne i nieprecyzy­jne. Nie zapytano ich nawet, w jakich okolicznoś­ciach Hubert otrzymał od jednego z nich telefon, z którego o godzinie 23 dzwonił do matki, informując ją, że będzie pił alkohol! Oni przecież zaprzeczaj­ą, że w ogóle z nim balangowal­i! Fakt spożywania alkoholu na barce potwierdza w przesłucha­niu jedynie właściciel statku. Barka odpłynęła o godzinie piątej rano w dniu 11.07. – zwykle ruch barek rozpoczyna się o godzinie szóstej. Gdy matka zakwestion­owała wypłynięci­e barki bez członka załogi, kapitan powiedział ( słowa matki), że „to nie jej sprawa”. Kto wydał mu polecenie wypłynięci­a?

Błędem jest również nieprzepro­wadzenie oględzin barki. Przecież nawet po długim czasie niewidoczn­e ślady krwi można wykryć za pomocą specjalist­ycznych urządzeń. Zmowa milczenia?

MASZ INFORMACJE O TEJ SPRAWIE – PISZ fajbusiewi­cz@poczta.onet.pl

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland