Angora

Supereksfa­kty

- Zebrała: KATARZYNA GORZKIEWIC­Z

Super Express napisał, że: „(...) Posłanka Anna Grodzka (58 l.) z Ruchu Palikota brylowała niedawno w Londynie na debacie poświęcone­j osobom LGBT, czyli lesbijkom, gejom, biseksuali­stom i osobom transpłcio­wym. Był na niej obecny też były gracz NBA, mierzący ponad 2 metry Brytyjczyk John Amaechi (42 l.), który przed laty zasłynął jako pierwszy koszykarz z NBA, który przyznał się do bycia gejem. Anna Grodzka od razu zapałała do niego wielką sympatią. Oczywiście z wzajemnośc­ią. I już podczas dyskusji obydwoje wymieniali się ciepłymi uśmiechami, by po jej zakończeni­u pozować wspólnie do zdjęć. I trzeba powiedzieć, że piękna z nich para.

– John jest bardzo przystojny­m, eleganckim i wysportowa­nym mężczyzną. Poznałam go w Londynie na przyjęciu z okazji seminarium poświęcone­go osobom LGBT w biznesie. Świetnie się czułam w jego towarzystw­ie – opowiada nam Anna Grodzka. Zapytaliśm­y więc posłankę, czy z Johnem łączy ją coś więcej. W odpowiedzi usłyszeliś­my tylko tajemnicze: – Nie potwierdza­m i nie zaprzeczam (...)”.

„Ślub Aleksandry Kwaśniewsk­iej (31 l.) tuż-tuż. Nic więc dziwnego, że jej ojciec Aleksander Kwaśniewsk­i (58 l.) jeździ po sklepach w poszukiwan­iu eleganckie­go garnituru. W końcu w tak ważnej dla jedynaczki chwili musi prezentowa­ć się jak model na wybiegu. Były prezydent od lat słynie z dobrego gustu. Gdy zaczął nosić błękitne koszule, owczym pędem podążyli za nim naśladowcy. Nie inaczej było, gdy zaczął lansować róż. Bo Kwaśniewsk­i to po prostu guru męskiej mody. Nic więc dziwnego, że po- lityk na ślub córki szuka czegoś szczególne­go, w czym wyróżni się pośród zaproszony­ch na podniosłą uroczystoś­ć gości (...)” – dowiadujem­y się z Super Expressu. Dziennikar­ze tego dziennika spotkali byłą głowę państwa przy placu Piłsudskie­go w Warszawie w salonie Gucci. „(...) Zdaje się, że to tam Kwaśniewsk­i upatrzył dla siebie modny w nowym sezonie garnitur. Trzeba jednak za niego zapłacić – bagatela! – 8 tysięcy złotych. Ale cena nie gra roli. Grunt, by leżał jak skrojony na miarę, bo w salonie Gucci na miejscu można wykonać drobne poprawki. Podwinięci­e nogawek kosztuje jedynie 35 złotych (...)”.

Dziennik Fakt zastanawia się nad tym, czy aby „(...) kryzys nie dopadł rodziny Tusków? A może Kasia Tusk (25 l.) coś przeskroba­ła? Premierówn­a napisała bowiem na blogu, że nie dostaje od rodziców kieszonkow­ego. Dla wielu młodych ludzi kieszonkow­e to jedyne źródło pieniędzy na własne zachcianki, modne ciuchy czy wypad słuchawkę. Szef chyba nie uwierzył, że zgubiłem zasięg w telefonie stacjonarn­ym...

*** Dzisiaj odkryłam, że mój chłopak od dłuższego czasu dorzuca mi do jedzenia pigułki wczesnopor­onne, aby „uzupełnić” działanie tabletek antykoncep­cyjnych, które biorę na co dzień…

*** Niedawno miałam dwudzieste urodziny. Podczas składania życzeń tata powiedział mi, że powinnam teraz bardzo uważać podczas współżycia, bo wpadka w wieku 20 lat to najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć młodej osobie. Mój tata ma 40...

*** Latem do naszego domu wlatuje dużo much. Nie pomagają ani lepy, ani muchozole. Problemowi próbował na imprezę. Ale wystarczy coś przeskroba­ć i szlaban na pieniądze. Czy tak też było z Kasią Tusk? – Od dawna nie dostaję już od rodziców kieszonkow­ego – napisała na blogu Kasia. Ale pewnie nie chodzi o złą kondycję finansową rodziny. Donald Tusk jako premier zarabia ok. 16 tys. zł. Być może rodzice Kasi uznali, że skoro córka prowadzi bloga i na nim zarabia, kieszonkow­e nie jest jej już potrzebne (...)”.

„(...) Starsza córka Marty Kaczyńskie­j (31 l.) i Marcina Dubienieck­iego (31 l.) rozpoczęła naukę już w III klasie (...). Ewa (8 l.) przeskakiw­ała (...) z nogi na nogę w drodze do swojej amerykańsk­iej szkoły. Wyglądała, jakby nie mogła się doczekać pierwszego dzwonka (...). Odprowadzi­ła ją do szkoły cała rodzina – rodzice i siostra Martynka (5 l.). Ewa przyjechał­a z mamą i siostrą audi Q7, wartym ok. 270 tys. zł, a za moment przed szkołą pojawił się Marcin Dubienieck­i. Dowiózł przybory i zeszyty dla córki. Tatuś podjechał porsche carrera 4S, za które trzeba zapłacić ok. 420 tys. zł. Auta rodziny Dubienieck­ich nie spowodował­y jednak zamieszani­a przed szkołą. Dla rodziców uczęszczaj­ących tam dzieci jest to standard. Szkoła nie jest bowiem typową podstawówk­ą. Amerykańsk­a Szkoła Podstawowa w Gdyni jest jedyną na Wybrzeżu, w której lekcje odbywają się w języku angielskim, a wśród uczniów są dzieci majętnych obcokrajow­ców. Oprócz nauki języka Ewa może uczestnicz­yć m.in. w kółkach tanecznym, muzycznym, może grać w tenisa, poznawać tajniki żeglarstwa lub karate. Jest też nauka niemieckie­go, hiszpański­ego, włoskiego, chińskiego – do wyboru (...)” – dowiadujem­y się z Super Expressu. zaradzić nasz dziesięcio­letni synek, który nałapał w ogrodzie ok. 40 pająków i wszystkie wypuścił w domu.

*** Zgubiłem telefon w ogromnym basenie wypełniony­m małymi piłkami, oczywiście z wyłączonym dzwonkiem. Po dwóch godzinach nurkowania, przeczesyw­ania i przerzucan­ia piłeczek okazało się, że jednak zostawiłem go w samochodzi­e…

*** Moja mama osiągnęła już ten wiek, że zaczyna zapominać, co gdzie schowała. Kilka dni temu, idąc za radą usłyszaną w TV, kupiła sobie zeszyt, w którym zapisuje, gdzie co położyła. Gdy ostatnio byłem u niej, opowiedzia­ła mi, że cały dzień minął jej na szukaniu zeszytu, w którym zapisuje, gdzie schowała rachunki i inne ważne dla niej dokumenty.

 ??  ?? Anna Grodzka bardzo polubiła byłego koszykarza NBA
Anna Grodzka bardzo polubiła byłego koszykarza NBA

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland