Jesienne kwiaty
Sadzimy wrzosy, które lubią stanowisko słoneczne i kwaśną ziemię. Najlepiej sadzić je z roślinami kwasolubnymi, np. azaliami, rododendronami. Można również wysypać na rabacie kwaśny torf i przekopać na głębokość szpadla. Sadzonki przed posadzeniem moczymy ok. 30 minut w wodzie i delikatnie wyjmujemy z doniczek. Lekko rozluźniamy bryłę korzeniową i wysadzamy do gruntu w odstępie 20 – 30 cm. Po posadzeniu obficie podlewamy i obsypujemy korą. Warstwa ściółki chroni płytko korzeniące się wrzosy przed przesuszeniem i przemarznięciem.
Przestajemy nawozić rośliny, które będą zimowały w pomieszczeniach.
Zimne noce sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych. Przy podlewaniu nie wolno moczyć liści. Biały mączysty nalot na liściach i pędach to mączniak prawdziwy, a brunatnobrązowe plamy to szara pleśń. Porażone części usuwamy, a silnie zainfekowane rośliny opryskujemy odpowiednim preparatem (np. Amistar, Bravo). Oprysk wykonujemy trzy razy w odstępie tygodniowym.
Drzewa, krzewy, pnącza i trawniki zasilamy nawozami jesiennymi. Zawarty w nich fosfor i potas przygotują rośliny do okresu zimowego.
Kupujemy cebule kwiatów wiosennych. W sklepach ogrodniczych zaczęło się cebulowe szaleństwo, więc można wybierać i przebierać w odmianach, kolorach i kształtach tulipanów, żonkili i hiacyntów. Cebule trzeba wybierać jak największe, bez żadnych plam i uszkodzeń.
JOLANTA PIEKART-BARCZ
jola.b@angora.com.pl Zapraszam do nadsyłania zdjęć z krótkimi opisami. Pochwalcie się swoimi ogrodniczymi sukcesami.