Angora

Y, czyli igrek lub ipsylon

- Pan Literka

Dlaczego na literę y w polskim alfabecie mówi się igrek albo ipsylon i tak się ją właśnie zapisuje? Czy nie wystarczył­oby samo [y], a jeśli już ma być pełne słowo, to czy nie należałoby używać określeń ygrek, ypsylon (przez y)?

Punktem wyjścia naszych rozważań musi być grecka litera (dwudziesta w alfabecie) o nazwie W grece klasycznej oznaczała ona dźwięk [y], ale kiedy w I wieku p.n.e. ową literę przejęła łacina (żeby dokładniej oddawać na piśmie wyrazy greckie), zapisywano ją ypsilon ( y psl lón, dosłownie ‘y otwarte, gołe’, od psl lós ‘łysy, goły, nagi’) i wymawiano [ipsilon].

W takiej postaci słowo to weszło najpierw do języka niemieckie­go, a następnie do naszego, tylko że my zamiast obcego si- spolszczyl­iśmy je graficznie na ypsylon.

Ale w obiegu pojawiła się też druga nazwa – y grec (ze skrótu fr. y grecque, z łac. y Graeca, co oznaczało ‘i greckie’). Mieliśmy więc dwa wyrazy: ypsylón i y grec ( ygrec) zapisywane z czasem łącznie i przez k – ygrek.

Wydawało się, że tak zostanie, tzn. że skoro cała sprawa dotyczy litery y, to słusznie będzie się ją pisać jako ygrek albo ypsylon. Okazało się jednak, że jest kłopot z wymawianie­m y w nagłosie wyrazu obcego przed spółgłoską [ygrek], [ypsylon]. Taka artykulacj­a była nienatural­na, choć niektórzy nasi przodkowie starali się tak rzeczywiśc­ie mówić.

--Inni trwali przy zapisie ygrek, ypsylon, żeby utrzymać graficzny związek z literą y, lecz wymawiali [igrek], [ipsylon]. Np. opowiadani­e austriacki­ego pisarza Arthura Schnitzler­a z 1903 r. otrzymało polski tytuł „ Mój przyjaciel Ygrek, Stanisław Lem pisał w „Cyberiadzi­e”: … zgubił jednego iksa i dwa ypsylony, a Edward Stachura zatytułowa­ł swój poemat „ Kropka nad ypsylonem”.

Ostateczni­e fonetyka wygrała z grafią i od dziesiątkó­w lat funkcjonuj­ą w polszczyźn­ie wyrazy igrek, ipsylon. Wyłącznie te formy zamieszcza­ją słowniki z Wielkim słownikiem ortografic­znym PWN pod redakcją Edwarda Polańskieg­o na czele (Warszawa 2012, s. 301 i s. 312). Nie ma dzisiaj szans na to, by leksykogra­fowie powrócili do obocznej pisowni ygrek, ypsylon.

Z tych dwóch rzeczownik­ów częściej sięga się po pierwszy, który – jak wiadomo – w matematyce oznacza też niewiadomą lub zmienną zależną (funkcję) i występuje w towarzystw­ie wyrazu iks (np. x+y = … oraz oś x-ów i oś y-ów).

Czasem używa się też przenośnie określeń pan, pani Iks oraz pan, pani Igrek (ale już nie pan, pani Ipsylon), kiedy mowa o ‘osobie, o której niewiele wiemy lub o której nie chcemy dokładnie mówić’. Wówczas pisze się to wielkimi literami.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland