Chybił trafił
U chorego nie rozpoznano stanu nowotworowego, gdyż badanie histopatologiczne okazało się zbyt powierzchowne.
Latem 2011 roku T. wyczuł w jamie ustnej (okolica kąta językowo-migdałkowego prawego) niewielką zmianę.
– Mąż udał się do przychodni, gdzie lekarka uznała, że trzeba pobrać wycinek do badania histopatologicznego i skierowała go do Specjalistycznego Centrum Medycznego w Polanicy – wspomina żona.
Nietrafione pobranie
5 sierpnia T. pojechał do Polanicy, gdzie na oddziale otolaryngologicznym SCM, w znieczuleniu miejscowym, został pobrany wycinek do badania histopatologicznego. Oprócz tego wykonano rtg. klatki piersiowej, które nie wykazało żadnego schorzenia. Jeszcze tego samego dnia pacjent został wypisany do domu. Badanie histopatologiczne wykonano w NZOZ „ Histmed” przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu.
18 sierpnia był już znany jego wynik, w którym stwierdzono, że fragment śluzówki posiadał cechy nabłonka wielowarstwowego, płaskiego z cechami dysplazji dużego stopnia bez zmian nowotworowych.
– Mimo dobrego wyniku mąż skonsultował się z lekarką, która rozpoznała tę zmianę, i ta skierowała go do specjalisty we Wrocławiu – dodaje żona.
29 sierpnia w Klinice Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu pobrano materiał do kolejnej histopatologii.
Przeprowadzono też badanie tomografem komputerowym, które wykazało: – brak zmian twarzoczaszki i szyi – kości twarzoczaszki bez cech destrukcji
– kanał powietrzny gardła symetryczny, prawidłowej szerokości, z obecnością fizjologicznych zachyłków
– węzłów chłonnych badanego obszaru nie uwidoczniono.
29 września uzyskano wynik histopatologii. Rozpoznanie brzmiało: rak płaskonabłonkowy rogowaciejący.
14 października pacjent został przyjęty do Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej z rozpoznaniem: rak trójkąta zatrzonowcowego bocznej ściany gardła po stronie prawej.
Trzy dni później przeprowadzono badanie wideostroboskopowe krtani i gardła, które nie wykazało zmian budowy, a także brak zmian podejrzanych o rozrost złośliwy ognisk tej okolicy.
18 października w znieczuleniu ogólnym przeprowadzono operację polegającą na usunięciu ślinianki podżuchwowej prawej oraz przedsionka jamy ustnej, części żuchwy po stronie prawej (wraz z guzem), migdałkiem podniebiennym prawym, łukiem podniebienno-językowym prawym, fragmentem podniebienia miękkiego, nasadą języka, fragmentem błony śluzowej policzka (prawego).
2 listopada pacjent został wypisany ze szpitala. Dwa dni potem uzyskano wynik histopatologii z materiału pobranego podczas operacji, w którym stwierdzono: Węzły chłonne nie wykazywały obecności przerzutów raka, usunięty migdałek podniebienny nie wykazywał przerzutów raka, usunięty fragment żuchwy (6 x 4 cm) z tkanką miękką wykazał obszar nowotworu złośliwego rogowaciejącego, a zmiana tam się znajdująca naciekła na głębokość 2,5 mm i została usunięta z odpowiednim marginesem niezmienionej tkanki.
18 stycznia 2012 r. T. wykonano badanie metodą rezonansu magnetycznego, w którym rozpoznano między innymi:
– w obszarze zabiegu operacyjnego widoczna, rozległa, nieregularna strefa podwyższonego sygnału, ulegająca wzmocnieniu po podaniu kontrastu
– tkanki miękkie twarzoczaszki znacznie zniekształcone (po stronie prawej)
– w obu zatokach szczękowych obecność zmian zapalnych.
23 maja 2012 roku pacjent został przyjęty do szpitala w Kłodzku. 15 czerwca przewieziono go na konsultację do Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu, gdzie został zakwalifikowany do radioterapii paliatywnej. Jednak z powodu małopłytkowości musiano zrezygnować z chemioterapii. Jednocześnie wskazano, że istnieje konieczność przeprowadzenia badania histopatologicznego nowych zmian. W kolejnych dniach stan chorego pogarszał się z dnia Pacjent: T. (50 lat) – żona pacjenta prosiła o niepodawanie nazwiska Choroba: rak płaskonabłonkowy rogowaciejący Miejsce leczenia: Specjalistyczne Centrum Medyczne w Polanicy-Zdroju, Akademicki Szpital Kliniczny we Wrocławiu, Dolnośląskie Centrum Onkologii, Szpital Powiatowy w Kłodzku
Pozwany: Specjalistyczne Centrum Medyczne w Polanicy-Zdroju (pozew został napisany i prawdopodobnie zostanie złożony 30 października) Zarzut rodziny pacjenta: brak staranności i ostrożności zawodowej Kwota roszczenia: 308 460 zł oraz renta w wysokości 500 zł miesięcznie
Podstawa prawna: art. 415, 446 k.c.
o znieczuleniu miejscowym w celu pobrania wycinka z widocznego zmienionego miejsca znajdującego się w obrębie kąta językowo-migdałkowego prawego – czytamy w opinii. Ale z nieznanych przyczyn nie poprzedzono tej czynności wykonaniem (…) badania TK z kontrastem tej okolicy, aby wykazać obszar rozpoznanego guza (…). Otolaryngolodzy w tym szpitalu sami ocenili, że nie chodzi tu o zmianę powierzchowną o charakterze nacieku lub podminowania tkankowego, ale o większy i posiadający trójwymiarową przestrzeń obszar, tzn. guz, i dlatego (…) ocenienie jego pojemności mogło (…) wpłynąć na (…) mnogość pobrania wycinków (…). Zapisano tam precyzyjnie uwagę (w wyniku badania histopatologicznego – przyp. autora), że (…) oddział (szpitala – przyp. autora) dostarczył wycinek z guza, a nie wycinki z guza, co pozwala przypuszczać, że pobrano jeden wycinek zewnętrznych struktur tej zmiany (…), upewnia o tym sformułowanie (…) opisujące ten fragment jako śluzówkę. To zaś oznacza, że niewątpliwie pobrano powierzchniową warstwę okolicy guza (…). Jednocześnie należy zarzucić otolaryngologom niedbalstwo diagnostyczne, co zresztą wprost wynika z zapisu, że patolog wzywa oddział do ewentualnego ponownego pobrania wycinków (…). Pobranie wycinków w przypadku guza powinno być dążeniem do usunięcia w całości zmiany (…). na dzień. Wystąpiły problemy z oddychaniem, okresowe zaburzenia świadomości.
T. zmarł w szpitalu w Kłodzku 22 czerwca 2012 roku. Z uwagi na pełną dokumentację medyczną dotyczącą przyczyn śmierci zrezygnowano z przeprowadzenia sekcji zwłok.
Chybione zarzuty
Żona zmarłego zwróciła się do Zakładu Usług Medycznych i Opinii Cywilnych „Medicum-Opinia” w Tarnowie o sporządzenie prywatnej, pozaprocesowej opinii lekarskiej.
(...) Prawidłowo podjęto decyzję (w SCM w Polanicy-Zdroju – przyp. autora) Zakład patomorfologii miałby wówczas możliwość pobrania z dostarczonego obszaru guza odpowiednią ilość (…) wycinków, co mogłoby wskazać na najważniejszą informację, tzn. czy w głębi guza nie znajdują się komórki nowotworowo złośliwe (…). Odbierając odpis wyniku badania histopatologicznego z sekretariatu oddziału otolaryngologicznego w Polanicy-Zdroju, żona pacjenta nie otrzymała żadnej informacji lub polecenia, aby pacjent zgłosił się ponownie w celu ewentualnego uzupełnienia działań diagnostycznych (…). To kwestia braku staranności ze strony lekarzy.
Wdowa napisała pozew przeciwko Specjalistycznemu Centrum Medycznemu, w którym domaga się zasądzenia na jej rzecz 308 460 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz renty stałej w wysokości 500 zł miesięcznie. W pozwie widnieje data 30 października 2012 roku.
– Wszystko na to wskazuje, że złożę go w wymienionym terminie – mówi wdowa po T. – Możliwe, że pozew będzie jeszcze uzupełniony, ale to muszę ustalić ze swoim prawnikiem. Jednak żadne pieniądze nie wrócą życia męża. Przeżyliśmy razem 27 lat. Nie mamy dzieci, nie mam rodziny, więc teraz jestem sama jak palec. Mam problemy ze zdrowiem, które nasiliły się po stracie męża. Po jego śmierci właściwie świat się dla mnie skończył.
– Ten pacjent przyszedł do naszego szpitala w celu pobrania wycinka do badania histopatologicznego – twierdzi dr Andrzej Mrowiec, zastępca dyrektora do spraw leczniczych Specjalistycznego Centrum Medycznego w Polanicy. – Wycinek został pobrany i wysłany do badania, a pacjent miał się zgłosić za 10 dni do naszej poradni laryngologicznej. Wynik wykluczał chorobę nowotworową, aczkolwiek był podejrzany. Pacjent odebrał wynik i więcej się u nas nie leczył. Dlatego wszelkie zarzuty pod naszym adresem są nietrafione.
Współpraca dr Ryszard Frankowicz. Telefon kontaktowy 602-13-31-24 (od godz. 10 do 12).