Beatlesi grali w łódzkiej szkole!
10 października w Szkole Podstawowej nr 109 w Łodzi odbył się finał międzynarodowego projektu edukacyjnego Comenius. Dwuletnia edycja, do której przygotowywały się dzieci z klas III – VI, nosiła tytuł „Odkrywamy tajemnice europejskich ogrodów”. Na uroczyste przedstawienie, które przygotowało kilkudziesięciu uczniów szkoły, przybyli reprezentanci z dziesięciu państw partnerskich, w tym trójka dzieci z Turcji.
Kilka minut po godzinie dziesiątej w sali gimnastycznej SP 109 odbywa się próba generalna przedstawienia. Dzieciaki ubrane w ludowe stroje różnych krajów wykonują ćwiczone tygodniami tańce. Jest wśród nich polski krakowiak. W tym czasie w sali nr 205 autorka Projektu Comenius – Agnieszka Mielczarek prowadzi spotkanie z partnerską kadrą pedagogiczną z Francji (Dijon), Hiszpanii (Zahara de los Atunes), Łotwy (Ryga), Niemiec (Limburg), Słowacji (Sastin-Straze), Turcji (Ankara), Węgier (Szeghalom), Wielkiej Brytanii (Cardiff, Burton-upon-Trent), Włoch (Gravina). – W poprzednim Programie Comenius realizowanym od 2010 roku pokazywaliśmy zwyczaje państw europejskich i mieliśmy sześciu partnerów zagranicznych. Dziś jest ich jedenastu, co znacznie podnosi rangę wydarzenia certyfikowanego przez Komisję Europejską i obliguje do staranności wywiązania się z programu. Przyjęliśmy na trzy dni dzieci z partnerskiej szkoły w Turcji – dwie dziewczynki Canozu (lat 12) i Zeynep (lat 12) oraz chłopca Utkana (lat 12). Każde dziecko śpi u innej polskiej rodziny związanej z naszą szkołą. W ciągu dnia są z nami, in- tegrują się z polskimi dziećmi – mówi Grażyna Mastalerz, dyrektor SP nr 109.
– Każdy projekt czymś się różni. Poprzednio mówiliśmy o historii, zwyczajach. W tym roku postawiliśmy na przyrodę. Uznaliśmy, że jeśli dzieciaki nauczą się sadzić krzewy, drzewka i kwiaty, w przyszłości będą bardziej szanowały zieleń – dodaje Agnieszka Mielczarek, nauczycielka i koordynatorka projektu.
Dochodzi godzina 11. Na sali czuć podenerwowanie dzieciaków i opiekunów. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Uśmiechy zagranicznych gości, mile zaskoczonych fetą, sprawiają, że stres szybko opada. – Podoba im się, a jeszcze nie zaczęliśmy – szepcą do siebie chłopaki z IV A. – Trudno, żeby się nie podobało! Tyle pracy, stroje, tańce! – dopowiada dziewczynka z tej samej klasy. Po przedstawieniu wszystkich gości, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci z Turcji, na scenie SP nr 109 pojawiają się... Beatlesi. Tak samo jak słynna czwórka z Liverpoolu witani są owacjami i piskami dziewczyn. Mocne wejście chłopaków z IV A było wstępem do dalszej świetnej zabawy. Był nasz krakowiak i taniec brzucha wykonany przez dziewczyny z VI A.
– No to dziś mam noc z głowy! Kolejną przegadamy... – śmieje się Dominika Birek, mama Klaudii, dziewczynki, która gości w swoim domu Utkana i także uczęszcza do SP nr 109. – Nie ma z nim najmniejszych problemów. Córka oddała mu pokój na czas wizyty. Mam jeszcze synka w zerówce. Kontakt moich dzieci z gośćmi językowo jest dosyć trudny. Wszyscy słabo radzą sobie z językiem angielskim. Bardzo pomocny okazał się internetowy tłumacz Google, który tłumaczy wszystko z tureckiego na polski i w drugą stronę. Dzieciaki z Turcji są bardzo ciekawe naszych zwyczajów i kultury. O wszystko non stop pytają – mówi pani Dominika.
W piątek 12 października dzieci pod swoją szkołą sadziły zioła i żonkile w ramach akcji Caritasu „Pola nadziei”. Był też czas na zwiedzanie Łodzi i poznanie jej włókienniczej, a także wojennej historii.