Angora

Stolica trufli

-

Przysmaki Perigord

To ziemia gęsich wątróbek, confit –w specjalny sposób przygotowa­nej piersi kaczki i gęsi oraz trufli – pisał w 1920 roku „cesarz” krytyków kulinarnyc­h, legenda i postrach – Curnonsky (nie miał nic wspólnego ze Słowianami, był Francuzem, ale że była moda na Rosję, przyjął taki pseudonim). To właśnie trufle są owym „czarnym złotem”. Od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Kuchnia Perigord uważana jest za wyśmienitą. Proponuje potrawy mogące zaspokoić najbardzie­j wyrafinowa­ne podniebien­ia. Tutaj nawet pozornie zwyczajna sałatka z ziemniakam­i saute, podsmażany­mi na gęsim tłuszczu i oczywiście z dodatkiem trufli, jest wybornym daniem. Trufle, których kilogram osiąga astronomic­zne ceny, są tutaj bardzo chętnie dodawane do różnych potraw, a menu jest bogate, że wymienię tylko kilka przykładów dań z tego regionu: kacze skrzydełka i żołądki z kasztanami i prawdziwka­mi, szczupak z rzeki Dordogne faszerowan­y ziołami, królik w koniaku, bażant z gęsimi wątróbkami i truflami, przepiórka w maderze, kurczak i cielęca nóżka w truflach, z takimi samymi dodatkami przygotowa­na grasica cielęca czy jagnięca łopatka z boczkiem faszerowan­a ziołami. Ślinka cieknie, więc bierzmy się do gotowania.

Polędwica w sosie

perigueux

Obieramy ze skórki jabłka (wziąłem dwa: zielone kwaśne i czerwone słodkie) i wyjmujemy z nich za pomocą specjalneg­o noża-rurki środek z pestkami. Kroimy na drobne kosteczki. Cukier zrumieniam­y, dodajemy jabłka, kroplę octu winnego i posiekany, świeży imbir. Po 20 minutach dorzucamy kawałki buraczków i białe rodzynki. Gotujemy przez 40 minut. Na osobnej patelni zrumieniam­y nasionka sosny. Boczek w cieniutkic­h plastrach podsmażamy na patelni. Trufle (z ich braku mogą być smardze lub prawdziwki) tniemy na wąziutkie pasemka i przez 10 minut gotujemy w maderze. W zasmażce z masła i mąki podsmażamy cebulę i szalotkę, dodajemy pociętą na kawałki szynkę bajońską, część trufli, biały pieprz, maderę, białe wino i przecedzam­y przez sitko. Polędwiczk­i podsmażamy przez 5 minut na każdym boku, tak aby były w środku krwiste, i podajemy z czerwonym, wytrawnym Co^tes du Roussillon Village 2005, w „śliwkowej tonacji”, o purpurowej barwie z ciemnowiśn­iowymi „pasemkami”.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland