Podział majątku w postępowaniu rozwodowym
Opłata sądowa od pozwu o rozwód wynosi 600 zł. Jeśli w sprawie o rozwód przeprowadza się podział majątku wspólnego małżonków, to pobiera się także opłatę w wysokości przewidzianej od wniosku w takiej sprawie. Opłata taka wynosi 1000 zł, a jeżeli wniosek o podział zawiera zgodny projekt podziału tego majątku, pobiera się opłatę stałą w kwocie 300 złotych. Jeżeli w sprawie będzie wydawana opinia przez biegłych sądowych, do kosztów postępowania dojdzie jeszcze jej koszt (z reguły od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych). Gdy będzie Pani chciała wynająć prawnika, koszty zwiększą się o jego honorarium – tu stawki też są bardzo różne.
Myślę o wszczęciu sprawy o rozwód. Chciałabym, żeby w orzeczeniu o rozpadzie małżeństwa był dokonany podział majątku, jakiego z mężem jesteśmy współwłaścicielami (m.in. mieszkanie, dom na wsi). Mąż wyraża zgodę, żebym to ja została właścicielką tego majątku. Jakie będą koszty tego rozwodu? Czy muszę zapłacić podatek, gdy stanę się wyłączną właścicielką nieruchomości?
– Aleksandra Winiarska (e-mail) Zgodnie z treścią art. 58 § 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, „ na wniosek jednego z małżonków sąd może w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu”.
Jeśli chodzi o proponowany sposób podziału polegający na tym, że Pani dostanie cały majątek wspólny, to w sądzie jest to możliwe, tylko gdy zostaną zasądzone od Pani spłaty na rzecz męża. W postanowieniu z dnia 27 lipca 2010 r., sygn. II CSK 16/10, Sąd Najwyższy wskazał, że „ sądowy podział majątku wspólnego polega na podziale fizycznym rzeczy wchodzących w skład tego majątku (art. 211 k.c.), bądź na przyznaniu rzeczy jednemu z małżonków z obowiązkiem odpowiedniej spłaty drugiego małżonka albo na sprzedaży rzeczy stosownie do przepisów Kodeksu postępowania cywilnego (art. 212 § 2 k.c.). Dlatego istnienie orzeczenia sądowego o podziale całości lub części majątku wspólnego można przyjąć tylko wówczas, gdy w stosunku do wszystkich bądź części składników tego majątku zapadło jedno z rozstrzygnięć wymienionych w art. 211 i 212 § 2 k.c. (...). A contrario za sądowy podział majątku wspólnego nie może być uznane orzeczenie sądu, które nie zawiera jednego z wyżej wymienionych rozstrzygnięć w stosunku do rzeczy wchodzących w skład tego majątku”.
Jeśli chcą Państwo osiągnąć cel polegający na tym, by to Pani przejęła cały majątek bez spłat, to sąd może go podzielić (pół na pół albo z obowiązkiem spłat), a mąż może później – w osobnej umowie z Panią, w zależności od sposobu dokonanego podziału sądowego – albo darować Pani przydzielone mu rzeczy lub prawa albo zwolnić Panią z obowiązku spłaty. Pytanie, czy będzie chciał dotrzymać wcześniejszych ustaleń po uzyskanym rozwodzie? Może więc warto sprawę podziału majątku załatwić przed rozwodem, a ewentualna darowizna od (jeszcze) męża będzie wtedy zwolniona z podatku (nieodpłatne zniesienie współwłasności podlega opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn). Odnośnie do podatku dochodowego od osób fizycznych, to przepisów ustawy o tym podatku nie stosuje się do przychodów z tytułu podziału wspólnego majątku małżonków w wyniku ustania lub ograniczenia małżeńskiej wspólności majątkowej.
Waloryzacja kaucji
mieszkaniowej
Wynajmuję lokal od spółdzielni mieszkaniowej. Kilka lat temu wpłaciłem na jej konto dwukrotność miesięcznego czynszu jako zabezpieczenie jej należności. Dziś ta kwota z braku jej waloryzacji nie zabezpiecza nawet jednomiesięcznego czynszu. Spółdzielnia twierdzi, że brak waloryzacji wynika z prawa spółdzielczego. Czy ta kwota nie powinna być urealniona?
– Marian Brzostowski (e-mail) Jeśli najmuje Pan lokal mieszkalny od spółdzielni, to stosunek najmu podlega przepisom ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. „o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego” (tekst jednolity Dz.U. z 2005 r., nr 31, poz. 266 z późn. zm.). Wedle jej art. 6 ust. 1, „ zawarcie umowy najmu może być uzależnione od wpłacenia przez najemcę kaucji zabezpieczającej pokrycie należności z tytułu najmu lokalu, przysługujących wynajmującemu w dniu opróżnienia lokalu. Kaucja nie może przekraczać dwunastokrotności miesięcznego czynszu za dany lokal, obliczonego według stawki czynszu obowiązującej w dniu zawarcia umowy najmu”.
Zgodnie z treścią art. 6 ust. 3 ww. ustawy, „ zwrot zwaloryzowanej kaucji następuje w kwocie równej iloczynowi kwoty miesięcznego czynszu obowiązującego w dniu zwrotu kaucji i krotności czynszu przyjętej przy pobieraniu kaucji, jednak w kwocie nie niższej niż kaucja pobrana”. W razie zakończenia umowy najmu spółdzielnia winna więc zwaloryzować kaucję na podstawie powyższego przepisu. Kaucja podlega zwrotowi w ciągu miesiąca od dnia opróżnienia lokalu lub nabycia jego własności przez najemcę, po potrąceniu należności wynajmującego z tytułu najmu lokalu (art. 6 ust. 4).