Dwie przysięgi, trzy Biblie USA
Ameryka ma nowego starego prezydenta. Barack Obama złożył przysięgę i ponownie objął urząd. Przy okazji wykonano wiele symbolicznych gestów, ale nie obeszło się też bez problemów.
Drugą kadencję Barack Obama zaczął od złożenia nie jednej, lecz dwóch przysiąg. Najpierw w niedzielę – otoczony rodziną i najbliższymi współpracownikami – wyrecytował 35 słów przed sędzią Johnem G. Robertsem Jr. w Błękitnym Pokoju Białego Domu. Ta uroczystość zajęła im ledwie kilkadziesiąt sekund! Prezydent USA składał przyrzeczenie na Biblię, którą w 1958 roku jego teść Fraser Robinson III otrzymał od swojej matki LaVaughn Delores Robinson. Wiceprezydent Joe Biden przysięgał z kolei na Biblię, która jest w jego rodzinie od 1893 roku.
Po raz drugi Barack Obama i Joe Biden przysięgali następnego dnia. To rozdzielenie uroczystości wynika z wymogów konstytucyjnych oraz tradycji. Prezydent musi objąć urząd 20 stycznia przed południem, jeśli jednak ten dzień wypada w niedzielę, wszystkie uroczystości organizowane są następ- nego dnia, czyli w poniedziałek. Zwyczaj ten ustanowił w 1821 roku prezydent James Monroe. Zdarzyło się tak siedmiokrotnie w historii, a ostatni raz w podobny sposób przysięgę składał Ronald Reagan, kiedy powtórnie obejmował urząd prezydenta USA.
Symbole
Poniedziałkowe obchody na Kapitolu miały już uroczysty przebieg. W Waszyngtonie zebrało się 800 – 900 tysięcy osób. To zarówno dużo, jak i mało, bo przed czterema laty świadkami składania przysięgi było niemal 2 miliony ludzi. Wtedy jednak Barack Obama obejmował urząd jako pierwszy w historii ciemnoskóry obywatel USA. Tym razem prezydent składał przysięgę na dwie Biblie: jedna należała niegdyś do Martina Luthera Kinga, druga do Abrahama Lincolna, który przysięgał na nią w 1861 roku. Wybór obu egzemplarzy Pisma Świętego nie był przypadkowy: ciemnoskóry Obama odwoływał się do tradycji poprzednika, który doprowadził do zniesienia niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych, oraz wielkiego bojownika o prawa obywatelskie z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. Należy pamiętać, że w dniu inauguracji przypadał dzień Martina Luthera Kinga, obchodzony w trzeci poniedziałek stycznia.
Podczas uroczystości wielokrotnie wykonywano gesty symboliczne. Inwokację religijną wygłosiła po raz pierwszy kobieta i osoba świecka – Myrlie Evers-Williams. Wdowa po zamordowanym działaczu na rzecz Afroamerykanów, kobieta o latynoskich korzeniach, odbierała także przysięgę od wiceprezydenta Bidena... Uroczysty wiersz wygłosił Richard Blanco, Latynos otwarcie deklarujący swój homoseksualizm. Poeta poświęcił swój utwór niedawnej strzelaninie w Newtown, w wyniku której zginęło kilkadziesiąt osób, w większości dzieci.
Problemy
Podczas składania przysięgi na Kapitolu Obamie towarzyszyły nie tylko tłumy, ale i gwiazdy – zarówno polityki, jak i estrady. Byli dwaj dawni prezydenci: Jimmy Carter i Bill Clinton. Szczególnie serdecznie witany był ten ostatni. Z jednej strony wciąż jest bardzo popularnym politykiem, z drugiej zaś Amerykanie spodziewają się, że jego żona Hillary będzie kolejnym kandydatem na prezydenta i następcą Baracka Obamy. Nie było za to obu byłych prezydentów z rodziny Bushów. Starszy z nich choruje i przebywa w szpitalu, drugi zajmuje się
71