Angora

Żal, niepewność. I dług

- Tekst i fot.: TOMASZ PATORA

i przez jaki bank przelać na szpital? Ile to będzie polskich?

Nikola liczy: trzy dni pobytu 7700 euro razy cztery złote i trochę. Ponad 30 800 na szpital.

Babcia do Nikoli: A na jakie konto wpłacić?

– Na to, co ostatnio. Tu jest kartka, tu Swift – taki numer. Babcia do dziadka: – Idź już. Dziadek do babci, zakłopotan­y: – A może by Nikolka poszła ze mną? Bo Nikolka wie, jak załatwić.

Nikola nie może iść, właśnie skajpuje mama. Co jakiś czas dziewczynk­a przełącza się na facebookow­y profil i na bieżąco odpowiada na wszystkie posty. Wtedy z mamą rozmawia Julia: – Mamo, a tata ręką może trochę ruszać?

Mama: – Ma takie odruchy, ustami czasem poruszy, kaszlnie, oczami jakby mrugnie…

–A jak mrugnie raz, to potem drugi i trzeci też? A ten pielęgniar­z co mówi? – Julia nie ustępuje.

Mama (wymijająco): – Żeby być dobrej myśli i się modlić. Kocham was.

ty

wiesz,s

27 lutego, środa. Znakomita większość pieniędzy to nie dary, a pożyczki. Od rodziny, znajomych bliższych i dalszych. Ale w końcu są i powietrzna karetka najtańszej ze znaleziony­ch firm może lecieć do Egiptu. Lot trwa sześć godzin, kilka minut po 19 wieża poznańskie­go lotniska podaje komunikat: „Uwaga, lot GA pięć-dwa-trzy, host dwa-trzy, stanowisko dwa. Lądowanie za około osiem minut”. Tuż za samochodem z napisem „Follow me” na płytę lotniska wjeżdżają dwie karetki reanimacyj­ne firmy, która za darmo zdecydował­a się przewieźć pana Roberta. Dwie, gdyby jedna zepsuła się, pędząc z chorym do Kalisza.

Z małego odrzutowca najpierw wysiada lekarz i pani Kamila, którą obsługa odwozi do terminalu. Ratownicy przejmują pacjenta, podłączają swój respirator. Jest przenikliw­ie zimno, ale przeładune­k pana Roberta trwa nie więcej niż półtorej minuty.

Półtorej godziny później lekarze szpitala w Kaliszu analizują obraz z tomografu. Nie są zadowoleni. Jeśli pacjent zwycięży chorobę, powrót do zdrowia będzie trudny. Uczniom pana Roberta będzie smutno: wczoraj mówili mi, że w tym roku kończą szkołę i chcieliby, żeby choć raz miał jeszcze z nimi zajęcia.

Trudno właściwie mieć pretensje do biura turystyczn­ego: na miejscu nie zostawili pani Kamili samej sobie, a rzecznik Polskiej Izby Turystyki Tomasz Rosset potwierdza, że to markowa firma. Szef warszawski­ego biura „Sun & Fun” Semir Hamuda mówi też otwarcie, że ubezpiecze­nie, które wykupił dla siebie i rodziny Robert Sobczak, to standardow­a polisa: – Do tej pory przez lata nie mieliśmy ani jednego przypadku, że to 15 tysięcy euro nie wystarcza. To dla nas smutne doświadcze­nie. Prawdopodo­bnie będziemy teraz proponować klientom, by zwłaszcza przy przewlekły­ch chorobach zwiększali wartość polisy.

Ministerst­wo Spraw Zagraniczn­ych odmawia spotkania w sprawie Roberta Sobczaka. Jako przyczynę podają wizytę ministra z Ukrainy, ale gdy proponuję inny termin, Rafał Sobczak z biura prasowego mówi wprost, że spotkania nie będzie. Musi mi wystarczyć odpowiedź e- mailowa. Czytam w niej m.in.: „Wyjeżdżają­c za granicę, należy pamiętać o wykupieniu stosownego ubezpiecze­nia (...). Konsul nie jest, niestety, gestorem środków z ubezpiecze­nia, ambasada nie ma możliwości pokrycia kosztów leczenia i transportu do kraju poszkodowa­nego Polaka”.

28 lutego, czwartek. Kamila Sobczak liczy koszty: długi to około 150 tysięcy złotych. Wpłaty dobrych ludzi to jedyna szansa dla jej rodziny: – Nawet gdybyśmy sprzedali mieszkanie, bo tylko to mamy, to w Kaliszu ono jest warte jakieś 120 tysięcy. A gdzie reszta długu, gdzie rehabilita­cja męża? Co dalej z nami?

Pani Kamila ma ogromny żal. Do Polski: – Cieszę się, że tu jestem, ale widziałam innych pacjentów tej kliniki, Niemców, którzy w podobnej sytuacji byli natychmias­t zabierani do kraju. Mnie konsul zaproponow­ał tuż po zdarzeniu, żebym wynajęła mieszkanie w Egipcie i poczekała, aż mąż wyzdrowiej­e.

– Ma pani dzielne córki – zmieniam temat.

– Na pewno. Ale Nikola powinna się jeszcze bawić. Wie pan, nie chciałam, żeby musiała tak z dnia na dzień dorosnąć.

Założona przez Nikolę strona internetow­a „Pomoc dla Roberta Sobczaka” nadal działa.

Reportaż na ten temat zostanie wyemitowan­y w tym tygodniu w programie „Uwaga!” telewizji TVN.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland