Angora

TELEWIZOR POD GRUSZĄ

- SOBCZAK i SZPAK Fot. PAP i P. Kamionka

Telewizja ma tę przewagę nad innymi mediami, że oglądając ją, można śledzić tło, to, co dzieje się w drugim czy trzecim planie. A to daje możliwość lepszej oceny tego, co starają się nam przekazać dziennikar­ze. Często sytuacje z gruntu poważne zaczynają nabierać groteskowe­go charakteru, bo ich uczestnicy zapominają, że zimne oko kamery nie kreuje, tylko przekazuje rzeczywist­ość taką, jaka jest. Niedawno mieliśmy okazję przekonać się o tym podczas transmisji obrad Sejmu. Posłanki i posłowie głosowali w sprawie prywatyzac­ji Polskich Kolei Linowych. Po tym akcie część wyraźnie zadowolone­j opozycji krzyczała: „złodzieje, złodzieje”! Adresatem była koalicja rządowa i jej posłowie. I w tym momencie zrobiło się bardzo interesują­co. Taki pełen obraz sali sejmowej dał wiele do myślenia. Otóż w czasie tzw. stanowieni­a prawa jedni posłowie wyzwali drugich od złodziei! Widać są w posiadaniu jakiejś istotnej wiedzy na ten temat, bo inaczej nie odważyliby się publicznie o swoich kolegach z ław poselskich mówić „złodzieje”. To jedno z najpoważni­ejszych oskarżeń. To również wyraz całkowiteg­o braku szacunku i zaufania do obecnie panujących, tudzież utwierdzen­ie wyborców w przekonani­u, iż rządzący są złodziejam­i. Żeby było, jak zawsze u nas, głupio i zabawnie, oskarżeni o haniebny i karygodny proceder nie zaprotesto­wali ani nie oburzyli się. Milczał premier, milczała marszałek Sejmu i cała reszta pomówionyc­h. Widać w nazwaniu ich złodziejam­i nie widzą nic nagannego i dyskredytu­jącego. Komentator­zy, dziennikar­ze również przeszli nad tym faktem do porządku dziennego, dając szanownej publicznoś­ci do zrozumieni­a, iż to nie pierwsi i nie ostatni złodzieje, zasiadając­y w naszym parlamenci­e. To dziwne, bo przecież jeszcze parę dni temu różnej maści TVMonisie-Obłudnisie mało nie dostały zajadów z oburzenia, gdy poseł Palikot powiedział w dosadny sposób, co o naszej polityce myśli. Po tym co zobaczyliś­my w Sejmie, po reakcji mediów, tylko ślepy i głuchy może powiedzieć, że nie mamy w polskiej polityce do czynienia z kurewstwem. Mamy, i to wyjątkowym!

– Czym Antoni Macierewic­z tłumaczy hałas przy nagłym ruszaniu autem? – Spiskiem opon.

*** Uwielbiam sok pomidorowy. To podstawowe źródło witamin i mikroeleme­ntów w mojej wódce.

*** Stróż magazynu fabryki szamponu z pianą na ustach dowodził, że to nie on kradnie.

 ??  ?? Olivia Williams, hollywoodz­ka gwiazda, i nasz minister spraw zagraniczn­ych Radosław Sikorski
Olivia Williams, hollywoodz­ka gwiazda, i nasz minister spraw zagraniczn­ych Radosław Sikorski
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland