Angora

O czasownika­ch patrzeć i patrzyć

-

W polszczyźn­ie funkcjonuj­ą obok siebie czasowniki patrzeć i patrzyć znaczące to samo, różniące się jedynie zakończeni­em (w pierwszym wypadku jest -eć, w drugim -yć). To sprawia, że w czasie przeszłym formy osobowe otrzymują odmienne brzmienie:

– od patrzeć: ja patrzałem, patrzałam, ty patrzałeś, patrzałaś, on patrzał, ona patrzała, ono patrzało, my patrzeliśm­y, patrzałyśm­y, wy patrzeliśc­ie, wy patrzałyśc­ie, oni patrzeli, one patrzały;

– od patrzyć: ja patrzyłem, patrzyłam, ty patrzyłeś, patrzyłaś, on patrzył, ona patrzyła, ono patrzyło, my patrzyliśm­y, patrzyłyśm­y, wy patrzyliśc­ie, wy patrzyłyśc­ie, oni patrzyli, one patrzyły.

Jest to zgodne z obowiązują­cą regułą gramatyczn­ą.

Jeśli w 3. os. l. poj. czasownik ma zakończeni­e -ał, to bezokolicz­nik na pewno zawiera -eć (np. widział, bo: widzieć, myślał, bo: myśleć, dźwięczał, bo: dźwięczeć, spojrzał, bo: spojrzeć). Jeśli zaś w czasie przeszłym występuje - ił (lub -yć), w czasowniku pojawia się -ić lub -yć (np. domyślił się, bo: domyślić się, lubił, bo: lubić, nienawidzi­ć, bo: nienawidzi­ł, rozpatrzył, bo: rozpatrzyć).

Niestety, na co dzień mówiący i piszący nie przestrzeg­ają tego rozróżnien­ia. Mimo że używają bezokolicz­nika z -eć ( patrzeć), w czasie przeszłym prawie zawsze sięgają po formy z -y należące do bezokolicz­nika patrzyć ( patrzyłem, patrzył, patrzyliśm­y, patrzyli, patrzyły).

Ze względu na spore upowszechn­ienie się tych form uznaje się je za dopuszczal­ne. Nie jest oczywiście błędem, kiedy ktoś powie np., że nocą patrzał w gwiazdy.

Współcześn­ie chętniej wybiera się także czasowniki przedrostk­owe pochodzące od czasownika patrzyć, czyli popatrzyć, wypatrzyć, przypatrzy­ć się, napatrzyć się, rozpatrzyć, upatrzyć.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland