Angora

Nakryłem żonę z Lindą w łóżku

- Nr 173 (26 VII). Cena 1,90 zł Fot. Studio 69 i www.se.pl

Erwin Wencel (58 I.), były mąż Ewy Wencel (58 l.), popularnej aktorki serialu „Czas honoru”, ujawnił długo skrywaną i bolesną tajemnicę – żona zdradziła go z najlepszym przyjaciel­em Bogusławem Lindą (61 l.). Wencel w wywiadzie dla telewizji internetow­ej se24.tv stwierdził, że nakrył ich we własnym domu podczas uprawiania seksu!

Erwin Wencel przez prawie 25 lat był agentem i przyjaciel­em Bogusława Lindy. Ich drogi rozeszły się jednak z dnia na dzień, a właściwie pewnej nocy. Wiele osób zadziwiła wówczas niespodzie­wana rozłąka przyjaciół, ale nikt nie poznał przyczyny tego, że każdy z panów poszedł swoją drogą. Przez lata zadra w sercu uwierała Wencla. Postanowił o tym opowiedzie­ć.

– Wiele osób z mojego byłego środowiska interesowa­ło się, dlaczego z dnia na dzień ta przyjaźń się skończyła. Bardzo często pytał mnie o to mój syn, wówczas jeszcze niedorosły mężczyzna, więc unikałem jednoznacz­nej odpowiedzi na to pytanie. Nie ukrywam, że czekałem, aż stanie się też pełnoletni­a córka Bogusia i Lidki Popiel, a moja córka chrzestna – mówi Wencel w wywiadzie dla se24.tv.

– Przyczyną końca naszej przyjaźni nie był mój romans z Lidką Popiel, jak się mówiło w środowisku, ani żadne inne sprawy – dodaje tajemniczo.

Okazuje się, że pan Erwin podczas jednego z bankietów w swoim domu w podwarszaw­skim Komorowie nakrył w łóżku Bogusława Lindę ze swoją żoną Ewą Wencel.

– Po jednym z tych bankietów użyczyłem gościny w swoim gabinecie mojemu najbliższe­mu wówczas przyjaciel­owi, którego znałem od 25 lat. To jest taka przyjaźń męska, o jakiej się marzy. Była dla mnie rzeczą niebywale cenną, więc mój dom był domem Bogusia i mam wrażenie, że jego dom był również moim domem. Oddałem mu do dyspozycji mój gabinet, gdzie było osobne wygodne łóżko. Ja położyłem się spać na kanapie w salonie – opowiada. – A muszę dodać, co tajemnicą nie jest, że Boguś – miłośnik pistoletów, strzałów, kina akcji – zawsze na bankiety przychodzi­ł ze swoim pistoletem Sig Sauer – rolls royce’em w tej dziedzinie, i po kilku „łiskaczach” miał zwyczaj, że otwierał okno i strzelał w przestrzeń. Więc wiedziałem, że jest pod bronią ostrą i tym bardziej chciałem go zatrzymać w domu – tłumaczy Wencel. – I po jakimś czasie się przebudził­em i chciałem sprawdzić, czy Boguś nie czmychnął z tym pistoletem. Delikatnie podszedłem więc do drzwi, uchyliłem je i wtedy zobaczyłem, jak moja naga żona Ewa Wencel kocha się z Bogusiem, nagim, w moim łóżku – opowiada.

Wencel nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył.

– Stanąłem jak wryty. Byłem zszokowany – mówi. Wspomnieni­e to wciąż jest dla niego bolesne. Wtedy zamknął drzwi i wrócił do salonu.

Ale gdy dotarło do niego, co zobaczył, chciał porozmawia­ć z Lindą; niestety, nie zastał przyjaciel­a w gabinecie.

– Uciekł przez taras, ale zostawił spodnie i pod poduszką swój pistolet. I przez płot uciekł do domu – stwierdza Wencel. – Małżeństwo moje się przez to rozleciało. Przyjaźń się skończyła – dodaje ze smutkiem.

Pan Erwin rozwiódł się z Ewą w 2007 roku. Dziś ani ona, ani Linda nie chcą wspominać feralnej nocy. Nie są skorzy do zwierzeń.

– Żadnego komentarza pani nie udzielę – stwierdził­a Ewa Wencel w rozmowie z „Super Expressem”. Bogusław Linda również nie był rozmowny. – Niech mi pani da święty spokój – usłyszeliś­my. – Nie chcę na ten temat rozmawiać – dodał, gdy poprosiliś­my go o komentarz. MAC

(...) Po tej feralnej nocy pierwszy do Wencla odezwał się Linda. Ale nie z przeprosin­ami. Aktor prosił o zwrot pistoletu, który zostawił w gabinecie, uciekając w pośpiechu przez taras.

– Ja Bogusia z serca nie wyrzuciłem, chciałem go dalej traktować jak przyjaciel­a. Boguś zadzwonił i zapytał się, czy jest pistolet. Oddałem mu go – opowiadał Wencel. – Po jakimś czasie przysłał mi kartkę z życzeniami świąteczny­mi, która miała to wszystko obrócić w żart. To była kopia jakiejś starej litografii, naga kobieta na niej i tam było takie zdanie: „No cóż, ale najważniej­sza jest przyjaźń” – opowiadał Wencel.

Pan Erwin przez lata chował urazę. Postanowił ujawnić ją dopiero, gdy córka Lindy będzie już dorosła. Wcześniej nie zdradził sekretu nawet żonie Lindy, Lidii Popiel (54 l.).

– Nic nie powiedział­em Lidce. Ze strachu, że piekielnie zazdrosna o męża Lidka zabije zdrajcę, żadnym tam sig sauerem, ale pospolitym i mało męskim kuchennym wałkiem – dodał „Super Expressowi” Wencel.

Zarówno Bogusław Linda, jak i Ewa Wencel nadal odmawiają komentarza.

MAG

(„Super Express” nr 174) (Skrót pochodzi od redakcji „Angory”)

 ??  ?? Aktorka Ewa Wencel i były mąż Erwin
Aktorka Ewa Wencel i były mąż Erwin
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland