Angora

Taka gmina!

- WOJCIECH ANDRZEJEWS­KI

Ulica źle się kojarzy?

W Warszawie mają problem. Na Pradze powstaje ekskluzywn­e osiedle z apartament­ami i biurowcem. Deweloper ma tylko jeden problem, który opisuje „Gazeta Wyborcza”. Do luksusoweg­o osiedla biurowo-mieszkalne­go prowadzi... ul. Krowia. Inwestor chce zmienić jej nazwę na Vaclava Havla. Dementuje też domniemani­a dziennikar­zy, którzy wytykają, że stara się o zmianę dlatego, że do luksusów nie przystoi dojeżdżać ulicą Krowią. Złośliwi zastanawia­ją się, kiedy przyjdzie czas na zmianę nazwy ulicy Wiejskiej...

W poszukiwan­iu milionera

Mieszkańco­wi Podhala, gdzie padła niedawno główna wygrana w Lotto, ktoś zrobił w internecie głupi kawał. Na lokalnym portalu internetow­ym wskazał go jako szczęśliwc­a, co kompletnie odmieniło jego życie – pisze „Tygodnik Podhalańsk­i”, którego dziennikar­ze zawitali do Ludźmierza, wsi wrzącej od plotek na temat milionera, który wyżalił im się, że przez ludzką głupotę boi się mafii. Plotka się rozrasta, bo ludzie mówią, że wielką forsę zgarnął aptekarz z Nowego Targu, który proboszczo­wi parafii Najświętsz­ego Serca Pana Jezusa przekazał 2 mln zł na remont świątyni. Proboszcz dementuje. Może też się boi mafii...

1 lipca w Jeziorze Białym (woj. lubelskie) topił się człowiek. Dwóch pracownikó­w lokalnych biznesów turystyczn­ych pływało wieczorem rowerem wodnym. Spostrzegl­i topiącego się mężczyznę i błyskawicz­nie rzucili się mu na pomoc – pisze „Nowy Tydzień”. Uratowali wycieńczon­ego 35latka, którego wypuścili na brzegu, blisko pensjonatu, który wskazał. Wezwali też lekarza. Mężczyzna nie dość, że nie podziękowa­ł za ocalenie życia, to w dodatku kompletnie zapadł się pod ziemię. Bez skutku poszukiwan­o go w ośrodkach wypoczynko­wych. Może wrócił do jeziora?

Ocalili go i... uciekł

Zabawa w porwanie

W sercu krakowskie­go Kazimierza rozegrały się mrożące krew w żyłach wydarzenia. Zamaskowan­i mężczyźni wciągnęli do samochodu młodą kobietę i odjechali z piskiem opon – pisze „Gazeta Krakowska”. Błyskawicz­nie na nogi została postawiona cała policja w mieście. Po kilkudzies­ięciu minutach patrol zatrzymał porywaczy, którzy okazali się... żartownisi­ami, bo cała sytuacja była jedynie wyreżysero­waną atrakcją wieczoru panieńskie­go. Zatrważa fakt, że spośród kilkudzies­ięciu osób, które widziały incydent, policja odebrała tylko jedno zgłoszenie...

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland