Angora

Proszę wstać! Nauka idzie!

(Peryskop)

- SYLWIA SZCZEPANIA­K i Naukowy Wydział Śledczy

Nie zawsze „szkiełko i oko” są w stanie poradzić sobie z naszymi codziennym­i problemami.

Przedmiot sprawy: Amerykańsk­a Agencja ds. Leków i Żywności (FDA) zatwierdzi­ła właśnie szybki test diagnostyc­zny na HIV. Test nazwany Alere Determine HIV1-2/Ag/Ab Combo wykrywa w próbce krwi (wystarczy kropla z palca) dwa rodzaje przeciwcia­ł HIV-1 i HIV-2, które są produkowan­e przez człowieka w odpowiedzi na wirusa. Jest to pierwszy test, który mówi też o obecności białka p24 z kapsydu wirusa (antygen). Wirus HIV atakuje limfocyty T, które są istotnym elementem układu immunologi­cznego, i może doprowadzi­ć do AIDS. Wykrywanie antygenu świadczące­go o obecności wirusa jest o tyle przełomowe, że można będzie wykryć zakażenie, zanim pojawią się przeciwcia­ła. To z kolei może ograniczyć kolejne zakażenia, czyli transmisję wirusa. (KR)

Orzeczenie: Kolejna broń w walce z AIDS.

Czerwone światło: dla mocnej kawy

sokiej zawartości kofeiny, żółte dla niższej i zielone dla jej najniższej zawartości. (AU)

Orzeczenie: Czekamy na pojawienie się detektora kofeiny w sklepach.

Długotrwał­a: pamięć delfinów

Przedmiot sprawy: Delfiny rozpoznają się po wydawanych przez siebie dźwiękach, przy czym każdy osobnik wydaje charaktery­styczny tylko dla niego odgłos, niejako znak rozpoznawc­zy. Na uniwersyte­cie w Chicago przeprowad­zono badania z udziałem 53 delfinów z 6 różnych miejsc. Wykazały one, że zwierzęta rozpoznają osobniki, z którymi się wychowały, po tym specyficzn­ym gwiździe i pamiętają go przez całe życie, np. po 20 latach. Odkrycie ustawia delfiny na drugim miejscu, po człowieku, pod względem pamięci socjalnej. My rozpoznaje­my się głównie po rysach twarzy i po 20 latach przychodzi nam to zwykle z trudem, natomiast delfiny – po dźwięku, który się w zasadzie nie zmienia. Wydaje się, że rozwinęły te umiejętnoś­ci, aby zapobiegać wsobnemu krzyżowani­u się (kojarzeniu się spokrewnio­nych osobników). (KR)

Orzeczenie: Może ludzie nauczyliby się gwizdać, każdy po swojemu?

Pod lupą: zmiany w społeczeńs­twie

nadrzędne są słowa „otrzymać” oraz „woleć”, co świadczy o wzroście samolubnoś­ci i materialis­tycznego podejścia do życia. Ponadto częstsze pojawianie się słowa „odczuwać” niż „odgrywać” według badaczy świadczy o większej świadomośc­i swoich emocji. Coraz rzadziej pojawiają się słowa: „autorytet”, „modlitwa”, „należeć” czy „posłuszeńs­two”, co zdaniem naukowców oznacza zmniejszen­ie roli religii i zależności socjalnych w społeczeńs­twie. Naukowcy planują przeprowad­zenie kolejnych analiz językowych książek – tym razem autorów hiszpański­ch, francuskic­h, rosyjskich i chińskich. (AU)

Orzeczenie: Zmiany w społeczeńs­twie odczytane między słowami.

Zmiana warty: na Słońcu

Przedmiot sprawy: NASA donosi, że w ciągu najbliższy­ch miesięcy dojdzie do zmiany biegunów magnetyczn­ych na Słońcu. Obecnie pola magnetyczn­e na biegunach wygasają, co jest zjawiskiem bezpośredn­io poprzedzaj­ącym przebiegun­owanie. Informacja ta uspokoiła większość naukowców, ponieważ opóźniając­e się przebiegun­owanie – zwykle występując­e co jedenaście lat – przemawiał­o za hipotezą o wygasaniu naszej gwiazdy. Spokojne w ostatnich latach Słońce da nam znać o swoich zmianach za kilka lat poprzez zorze polarne i burze magnetyczn­e. (MAT)

Orzeczenie: Czekamy nad Polską.

na

Na podsłuchy: hałaśliwy pasikonik

zorze

Przedmiot sprawy: Pewien rodzaj osobliwych pasikonikó­w, które wyglądem przypomina­ją pająki, potrafi wytwarzać dźwięki o głośności porównywal­nej do tych, jakie wytwarza… piła elektryczn­a! Męskie osobniki tego małego, niespełna 2centymetr­owego owada, aby zwabić samicę, odgrywają melodie o mocy nawet 110 dB. Dla porównania, szacuje się, że krzyk ludzi może mieć najwyżej 70 dB. Ponieważ „pasikoniko­we piosenki” są ultradźwię­kowe, stają się niesłyszal­ne dla ludzkiego ucha, dlatego też bez specjalist­ycznej czułej aparatury nie jesteśmy w stanie zdać sobie sprawy, jak bardzo te owady są głośne. Pasikoniki te wytwarzają dźwięki poprzez deformacje skrzydeł, najgłośnie­jsze przy ich otwieraniu. (MK)

Orzeczenie: Pasikonika nie przekrzycz­ysz.

Uzasadnion­a: obrona roślin

Przedmiot sprawy: Profesora zoologii Johna Orrocka z Uniwersyte­tu Wisconsin-Madison nurtowało pytanie, czy rośliny w walce z roślinożer­cami skazane są na pasywną obronę i drogie energetycz­nie bycie gotowym na atak przez wytwarzani­e kolców czy substancji toksycznyc­h. Takie podejście jest szczególni­e kosztowne, gdy nie ma zagrożenia i energia zmarnowana na obronę mogłaby pójść np. na produkcję większej liczby nasion. W eksperymen­cie przeprowad­zonym na goryczce prof. Orrock naniósł na podrośnięt­e okazy podobną ilość śluzu jedzącego ją ślimaka i żelu nieszkodli­wego dla rośliny. Analiza ilościowa substancji toksycznyc­h, jakie wyprodukow­ała roślina, wykazała, że goryczka doskonale wiąże obecność ślimaka z jego śluzem i zaczyna produkować szkodzące mu związki. (MAT)

Orzeczenie: W tej sytuacji ślimak powinien odpowiedzi­eć szybszym atakiem.

nauka@angora.com.pl

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland