Złapane w sieci
KONIEC WOJSKOWYCH BALANG?
Z powodu wielkiej dziury w budżecie państwa MON musi ograniczyć wydatki. Minister obrony narodowej zapowiedział oszczędności w wojsku. Na początek ograniczone zostaną wydatki na okolicznościowe przyjęcia. Zamiast wykwintnych bankietów ma być tradycyjna żołnierska grochówka.
Dopływ alkoholu odcięli? To skandal! ( co?) Teraz zamiast skrzynki koniaków będzie skrzynka spirytusu. Wyjdzie taniej, a narąbać można się podwójnie. Rząd zawsze wyjdzie na swoje. (olo)
A czy ktoś dla kasjerek w Tesco robi okolicznościowe przyjęcia? Zaraz fiskus będzie chciał od tego podatek. A tu, proszę, szlachta jest ponad prawem i łaskawie trochę się zacznie mniej imprezować. Co za tupet, i to za naszą kasę. (oszcz)
Ale dlaczego od razu koniec bankietów? Można balować, ale za swoje, panowie... (esiek)
Ale jak tu bankietować za własną kasę? (jago)
Jaki koniec? Ludzie, nie dajcie się oszukać! Władza zawsze bankietowała, bankietuje i będzie bankietować, a naród ma na to wszystko zapracować! (...) (prawo)
Ale ten ministerek łaskawy! A miliony dziennie idą na nie naszą wojnę w Afganie! Facet normalnie jaja sobie robi z Polaków (…). (faust)
Jestem rencistą mundurowym i jakoś o żadnych bankietach nie słyszałem. Nas nie zapraszają tylko okradają ze wszystkiego. Myśmy służyli, a nie pracowali (...). ( ma...ur)
Na początek pan minister powinien przyjrzeć się, za co płaci tak zwanej kadrze szeregowych zawodowych. Opinia wewnątrz jest taka, że MON płaci za... oddychanie. „Faceci” bawią się w żołnierzyków, a firmy ochroniarskie za grube miliony ich pilnują:) Oczywiście nie dotyczy to jednostek biorących udział w misjach. Powinno rozgonić się to szemrane towarzystwo i zostawić kilka naprawdę elitarnych jednostek. Jak za komuny każdy uciekał od wojska, to teraz każdy pcha się jak do miodu. Dlaczego? Bo to schronisko dla leserów i nieudaczników:) ( AD)
Ja też znam kilku żołnierzy tzw. zawodowych. Zdrowe byki, wypielęgnowane na ciężko zarobione i ukradzione społeczeństwu pieniądze. Ciągłe libacje, kombinacje itp. Żenada, nawet na wartowników się nie nadają, tylko cieciów trzeba podnajmować... (polski żołnierz)
A może by też zapytać żołnierzy, czy potrzebują kapelanów? ( do)