Angora

Wakacje najdroższe nad polskim morzem!

- (4 VIII) Rys. Mirosław Stankiewic­z SZPERACZEK MAK

Najdrożej wypocznies­z w Sopocie. Według ekspertów turystyki z Travel Planet jeden dzień w tym kurorcie to koszt ok. 1200 zł na parę! Gdy średnia cena doby w hotelu średniej klasy w Unii Europejski­ej to 400 zł, w Sopocie trzeba zapłacić średnio 580 zł – wylicza portal Trivago pl.

Taniej od Sopotu jest m.in. w Rzymie (541 zł), Wiedniu (463 zł), Brukseli (411 zł), Pradze (407 zł), Berlinie (390 zł), Atenach (351 zł), Budapeszci­e (338 zł), Madrycie (334 zł). To dane z raportu Hotel Price lndex (tHPI). Indeks tHPI jest miarodajny­m wskaźnikie­m aktualnych średnich cen rezerwowan­ych hoteli w Europie. Ceny noclegów kalkulowan­e są na podstawie danych z systemów rezerwacji największy­ch sieci hotelowych.

Europejski­e miasta, w których za dobę hotelową zapłacimy w lipcu najwięcej, to: Genewa (970 zł), Londyn (936 zł), Wenecja (910 zł). Pośród najtańszyc­h miast jest hiszpańska Saragossa (234 zł).

Wbrew pozorom Warszawa wcale nie jest w Polsce najdroższa – noc- leg w stolicy kosztuje średnio 264 zł, a nocleg w Zakopanem – 282 zł, w Krakowie – 308 zł, w Gdańsku – 325 zł (...). zarabia na kierowcach, którzy przecież choćby na chwilę muszą gdzieś się zatrzymać.

Straż z Rewala – zamiast czuwać nad bezpieczeń­stwem turystów – urządza całodniowe polowania na kierowców. Do jednej miejscowoś­ci w gminie wyjeżdżają często trzy patrole tylko po to, by wlepiać mandaty! W ciągu ostatniego weekendu wystawiono ich aż 700, nie licząc tych z fotoradaró­w. A najbardzie­j obleganym budynkiem Rewala jest siedziba straży gminnej – codziennie ustawiają się tam tłumy ludzi.

– Kierowcy łamią przepisy i parkują gdzie popadnie, a my musimy przestrzeg­ać prawa i wyciągać konsekwenc­je w postaci mandatu. Miałem sytuację, że pani wjechała autem na plażę i nie widziała w tym nic dziwnego – mówi Leszek Kozłowski, komendant Straży Gminnej w Rewalu.

Może to i prawda. Ale nie ulega wątpliwośc­i, że Rewal żyje z radarów. Tylko w 2012 r. z mandatów wpłynęło do gminnej kasy aż 673 700 zł. W samym okresie wakacyjnym było to 291 060 zł. W tym roku pogoda nad morzem jest cudowna, wyrachowan­y Rewal zarobi więc pewnie jeszcze więcej... Mimo że dług gminy to aż 83 proc. jej budżetu, taki pomysł na zarobek raczej odstrasza turystów.

– Poszedłem zameldować się w hotelu. Trwało to tylko na 5 minut. Po wyjściu już miałem za szybą mandat. Następnym razem pojadę za granicę, na pewno wyjazd będzie tańszy – mówi Marek Pilarski (42 l.), kierowca.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland