Angora

Pieskie życie

- Aleksandra Marczyk, 16 lat

Wakacje najczęście­j kojarzą się z odpoczynki­em, urlopem, relaksem… Ale dla pracownikó­w schronisk dla zwierząt nie jest to okres sielanki i spokoju, bo właśnie w tym czasie setki rodzin decyduje się na pozbycie się kłopotu, jakim jest zwierzak i opieka nad nim. W miesiącach wakacyjnyc­h, w schroniska­ch jest aż do 30 proc. zwierząt więcej niż w innych okresach. Pracownicy dwoją się i troją, aby znaleźć tym biednym zwierzętom nowe, lepsze domy, w których nie będą tylko zabawką, lecz członkiem rodziny. Problem polega na tym, że decydując się na nowego lokatora, dużo osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwenc­ji swojej decyzji. Nie wiedzą, że zwierzę to nie tylko pluszak, którym pobawią się przez jakiś czas, lecz jest to istota, która przywiązuj­e się do nas na dobre i na złe.

Podczas każdych wakacji dużo się mówi nie tylko o rosnącej liczbie psów i kotów w schroniska­ch, ale także o brutal- nych sposobach pozbywania się zwierząt. Media nagłaśniaj­ą przypadki wyrzucania zwierząt z rozpędzony­ch aut, przywiązyw­ania ich do drzew, wyrzucania do kubłów na śmieci czy po prostu pozostawia­nia na odludziu. Bez jedzenia, picia i w wysokiej temperatur­ze takie zwierzę skazywane jest na śmierć.

Gdy nie uda się nam zabrać swojego czworonożn­ego przyjaciel­a na letni urlop, możemy oddać go pod opiekę rodzinie lub znajomym. Prawie w każdym większym mieście istnieją hotele dla zwierząt, w których za niewielką opłatę można zostawić swojego pupila. Coraz popularnie­jsze są także tzn. petsitterk­i, czyli nianie psów, które opiekują się nimi w okresie nieobecnoś­ci właściciel­a.

Zanim zostawi się zwierzę w schronisku lub wręcz wyrzuci go na bruk, należy pamiętać, że jest wiele możliwości zapewnieni­a mu właściwej opieki, a pomysł przywiązyw­ania go do bram schroniska w ogóle nie powiniem pojawić się w czyjejkolw­iek głowie.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland