Linia życia
stępna. Ale wystarczy wstąpić do stowarzyszenia i opłacać składkę w wysokości 20 złotych miesięcznie, żeby zwiększyć swoje poczucie bezpieczeństwa. Osoby mające trudną sytuację materialną mogą ubiegać się o zmniejszenie składki lub w wyjątkowych wypad- do rozmowy telefonicznej, ale automatycznie, w ułamku sekundy, następuje uruchomienie procedury. Sygnał trafia do tzw. bramki sieci stowarzyszenia, a następnie jest przekazywany do konkretnej służby ratunkowej. To sprawia, że zyskujemy czas, a jednocześnie wezwanie pomocy jest całkowicie bezpłatne.
– Nazywamy to linią życia. Nie trzeba już dyspozytorowi pogotowia ratunkowego tłumaczyć, co czy akcji ratunkowej iw razie stwierdzonych nieprawidłowości podjąć nawet kroki prawne.
Teoretycznie telefon można zaprogramować tak, że każda służba ratunkowa będzie miała w nim przyporządkowany inny przycisk. Jednak w praktyce to się nie zdarza.
– Odradzamy takie rozwiązanie, gdyż człowiek działający pod wpływem dużych emocji łatwo może popełnić błąd, a gdy za-