Jeż pigmejski modnym pupilem
Coraz częściej w polskich domach zamiast tradycyjnych pupili goszczą jeże pigmejskie rodem z Afryki. Moda na ich hodowlę przyszła do Europy ze Stanów Zjednoczonych. Niestety, nie wszyscy entuzjaści kolczastych maskotek, podejmując decyzję o ich zakupie, robią to w sposób przemyślany. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdy zwierzątko jest prezentem – a do tego często niechcianym.
– To nie zabawki – ostrzega Sylwia Pietrzak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Miłośników i Hodowców Pigmejskich Jeży Afrykańskich. Zwierzęta te wymagają sporej uwagi oraz odpowiedniej opieki. Szczególnie do czasu aż dorosną i osiągną właściwe rozmiary. – Bardzo ważne jest codzienne sprzątanie kojca, co zajmuje około 15 minut. Po pół godziny trzeba poświęcić na pieszczoty z każdym stworzeniem z osobna. Dzięki temu będą w stosunku do nas przyjacielskie. Równie ważne jest zapewnienie im odpowiedniego lokum. O ile samiczki są w stanie mieszkać razem, to dwóch samców nie może dzielić tego samego terrarium – tłumaczy pani Sylwia.
Jeże pigmejskie tak samo jak ich europejscy kuzyni prowadzą nocny tryb życia. Nie oczekujmy zatem, że będą aktywne za dnia, bo wówczas śpią w specjalnie przystosowanych do ich potrzeb domkach zagrzebane w sianie lub otulone kocykiem, aby nie zmarznąć. Niełatwo też o gotową karmę właściwą dla kolczastych pupili. Oprócz owoców w diecie powinny się znaleźć owady i robaki kupowane w sklepach zoologicznych.