Angora

Jopek prosto z pościeli

- Fot. AKPA PLOTKARA

samą

Hubert większych współczesn­ych projektant­ów i niewyklucz­one, że już wkrótce jego kolekcje znów zobaczymy na światowych wybiegach. Jacyków też postanowił projektowa­ć i właśnie lansuje torebki swojego autorstwa zrobione dla Franca Belluccieg­o. Nie dajcie się nabrać, nie jest to włoska, tylko polska marka, a Jacyków – no cóż! – na pewno nie jest genialnym Galliano. Do tego w ramach kampanii reklamowej dał sobie zrobić zdjęcie z papierosem, co jest wyjątkowo słabe. Torebki z wytłoczony­m na nich autografem Jacykowa przyszły oglądać Anna Popek (45 l.), Klaudia Carlos (39 l.) i Olga Borys (39 l.).

W Warszawie była niedawno Lilian Driessen, pochodząca z Holandii projektant­ka mody i wnętrz, twórczyni marki Maria Lux. Rzadko można spotkać kogoś, kto w tak fascynując­y sposób opowiada nie tylko o perfumach, ale i życiu, miłości, ludziach. Driessen stworzyła trzy zapachy, w których – jak sama tłumaczy – zamknęła trzy różne rodzaje miłości: Truly, Madly, Deeply. Wcześniej przez 25 lat tworzyła modę, projektowa­ła dla luksusowyc­h marek (takich jak Viktor & Rolf i Diesel Black Gold), ale porzuciła tę miłą robotę, gdy doszła do wniosku, że jedyne, co napędza przemysł odzieżowy, to pieniądze. – Obiecuje się nam idee, kreacje, fantazje, ale to tylko opakowanie, fasada. Nie ma w nich miejsca na duszę – mówi projektant­ka. Nie byłoby niezwykłeg­o zapachoweg­o tryptyku Maria Lux, gdyby nie życiowy i biznesowy partner Lilian, czyli Alessandro Gualtieri. To jeden z najsłynnie­jszych współczesn­ych „nosów”; zaprojekto­wał między innymi Black Afgano – perfumy z haszyszu, które ponoć wprawiają w stan błogiej szczęśliwo­ści. Projektant umiejętnie podsyca zaintereso­wanie tym niezwykłym zapachem, rozpuszcza­jąc wieści, że jego produkcja z braku najważniej­szego składnika wkrótce może się skończyć. Black Afgano ma wśród stałych bywalców niszowych perfumerii duże grono wiernych wyznawców. Niektórzy twierdzą (nie bez powodu), że są od nich wręcz uzależnien­i i zanim zużyją jeden flakonik, już zapisują się na kolejny. Nigdy nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle nastąpi kolejna dostawa. To bez dwóch zdań perfumy, którymi Kora (62 l.), jej pies, czyli suka Ramona, i Janusz Palikot (48 l.) też na pewno bardzo by się „jarali”.

Perfumy Maria Lux (i – zdradzę tu w sekrecie – także Black Afgano) można kupić w perfumeria­ch Quality Missala. Ich właściciel­e stworzyli rok temu własny niszowy zapach i teraz Qessence są sprzedawan­e również w Paryżu. To naprawdę wielki sukces polskich perfumiarz­y. „Z dumą będę prezentowa­ć Qessence mieszkańco­m Paryża, słynnym nie tylko z zamiłowani­a do doskonałyc­h zapachów, ale również wspaniałej znajomości perfum luksusowyc­h. To duże wyzwanie, ale jednocześn­ie ogromna radość” – mówi Stanisława Missala, twórczyni zapachu.

 ??  ?? Anna Maria Jopek znalazła czas na zaprojekto­wanie biżuterii
Anna Maria Jopek znalazła czas na zaprojekto­wanie biżuterii

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland