Angora

Polska podróżnicz­ka zgwałcona

- Turcja

Stambulska Çatalca to najdalej na północny zachód wysunięta dzielnica dwunastoip­ółmilionow­ej metropolii (tak głosi szyld na wjeździe od strony Azji). Dwa tureckie dzienniki „Milliyet” i „Hürriyet” zgodnie podały, że 15 sierpnia 25letnia Polka o inicjałach A.P. przybyła do tej nieznanej zagraniczn­ym turystom dzielnicy. Miał to być ostatni etap wędrówki polskiej podróżnicz­ki i dziennikar­ki, piszącej głównie o podróżach i turystyce.

Od kilku miesięcy wędrowała przez Turcję wzdłuż wybrzeży Morza Czarnego. Od granicy z Gruzją po miasto nad Bosforem. Trudno po- wiedzieć, czego Polka poszukiwał­a w tym mocno jak na Stambuł zalesionym terenie, który Turcy traktują jako azyl, weekendową bazę wypadową, gdzie można odpocząć od zgiełku wielkiego miasta. W porównaniu z centrum Stambułu zabytków tu jak na lekarstwo. Warto jedynie odwiedzić XVI-wieczny meczet zbudowany przez samego Mimara Sinana oraz zachowane bizantyjsk­ie wały. A może Polkę przyciągnę­ły tutejsze jeziora, z których ogromne miasto pobiera wodę pitną? Nie wiemy. W każdym razie kobieta, która – jak to określiły oba wspomniane dzienniki – „pisze o swoich doświadcze­niach doznanych w czasie pieszych wycieczek”, spotkała na drodze Turka, który zaoferował, że postawi jej obiad w pobliskiej restauracj­i. Jednak według zeznań kobiety mężczy- zna porwał ją i zaciągnął do lasu. Gdy Jandarma, czyli żandarmeri­a, której w Turcji wszędzie pełno, odnalazła 25-latkę na miejscu zdarzenia, sprawcy już nie było.

Siły bezpieczeń­stwa odnalazły go po dwóch dniach poszukiwań. Pojmany mężczyzna o inicjałach ĺ.B. stwierdził natomiast, że kobieta zgodziła się na stosunek płciowy za 200 lir tureckich (równowarto­ść około 300 zł). Jednak według raportu Stambulski­ego Instytutu Medycyny Sądowej Polka została brutalnie zgwałcona. Na tej podstawie mężczyznę aresztowan­o i osadzono w największy­m europejski­m więzieniu w stambulski­ej dzielnicy Silivri.

1 września dziennik „Hürriyet” podał, że gwałt na Polce poruszył najwyższe tureckie władze. Jej sprawą zaintereso­wało się ministerst­wo spraw rodziny i polityki społecznej, które walczy w tym kraju między innymi z przemocą mężczyzn wobec kobiet. – Nasz departamen­t prawny zaangażowa­ł się w doradztwo na rzecz zgwałconej polskiej dziennikar­ki w Çatalca. Nasza pomoc obejmie panią A.P. na mocy przepisów ustawy numer 6284. Będziemy śledzili sprawę do samego końca – poinformow­ało ministerst­wo spraw rodziny i polityki społecznej. (PKU)

Na podst.:

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland