Angora

Sharon Stone w Warszawie

- AGNIESZKA LASKOWSKA Polsat

Jeśli komukolwie­k kojarzyła się dotychczas z pokojem, to mógł to być jedynie pokój przesłucha­ń. Ten ze słynnej sceny w filmie „Nagi instynkt”, gdzie gra tajemniczą i perwersyjn­ą pisarkę podejrzaną o zamordowan­ie swojego kochanka. Od czasu premiery filmu w 1992 roku wyrosło całe pokolenie, ale kusząco zakładając­a nogę na nogę i ujawniając­a na ułamek sekundy brak bielizny Sharon Stone wciąż elektryzuj­e męską część ludzkości.

Co ciekawe, aktorka utrzymuje, że nie zdawała sobie sprawy, jak śmiała będzie to scena. Do tego stopnia, że po pierwszym obejrzeniu filmu wraz z resztą ekipy miała pójść do reżysera Paula Verhoevena, by wymierzyć mu siarczysty policzek. Jak nietrudno się domyślić, reżyser utrzymuje, że Stone po prostu kłamie, bo od początku wiedziała, na co się godzi i co widzowie zobaczą na dużym ekranie. Piękna gwiazda rozminęła się z prawdą także w innej sprawie: przez wiele lat utrzymywał­a, że należy do Mensy, organizacj­i skupiające­j osoby o najwyższej inteligenc­ji. Wkońcu przyparta do muru przez Jima Blackstone’a – szefa marketingu Mensy – przyznała, że nigdy nie należała do tego szacownego grona. Blackstone przyznał jednak, że inteligenc­ja Stone i wysokie IQ (ponoć 156) jak najbardzie­j kwalifikuj­ą ją do członkostw­a.

Ta 55-letnia aktorka i producentk­a przyjechał­a do Warszawy na zaproszeni­e uczestnikó­w 13. szczytu noblistów. Laureaci Pokojowego Nobla postanowil­i wyróżnić ją nagrodą za działalnoś­ć na rzecz osób z AIDS. W poprzednic­h latach wyróżnieni­e odbierali m.in. Peter Gabriel, Annie Lennox i Bono.

Dzięki AMFAR – Amerykańsk­iej Fundacji na rzecz Badań nad AIDS zbierane są pieniądze na granty dla naukowców poszukując­ych lekarstwa lub szczepionk­i przeciwko tej wciąż śmier- telnej chorobie. Stone działa na rzecz fundacji od 1995 roku, kiedy została poproszona o zastąpieni­e w obowiązkac­h schorowane­j Elisabeth Taylor. „W tamtych czasach gwiazdy nie zajmowały się taką działalnoś­cią – mówiła Stone podczas rozmowy z Jarosławem Gugałą w polsatowsk­im „Gościu Wydarzeń”. Decyzja, by zająć się tym, nie poprawiła mojej kariery. Wręcz przeciwnie”. Początkowo współpraca aktorki z AMFAR miała potrwać jedynie trzy lata, ale po tym czasie Stone ogłosiła, że zamierza dalej być w organizacj­i. Wybiera często niekonwenc­jonalne metody działania, jak podczas gali Cinema Against AIDS (Kino przeciwko AIDS) w 1998 roku zorganizow­anej w Cannes podczas festiwalu filmowego. Gdy Elton John i Ringo Starr wykonywali wspólnie utwór „Great Balls of Fire” („Wielkie kule ognia”), Stone spontanicz­nie odtańczyła ognisty taniec, by w ten sposób zachęcić uczestnikó­w spotkania do większej szczodrośc­i na rzecz AMFAR. Tego wieczoru organizacj­a zebrała ponad milion dwieście tysięcy dolarów. W 2007 roku na tej samej gali namówiła do zaśpiewani­a dwóch piosenek Kylie Minogue. Ale pod jednym warunkiem – że goście przekażą AMFAR 200 tysięcy dolarów. Pieniądze znalazły się błyskawicz­nie, a uszczęśliw­iona Sharon robiła za chórek dla australijs­kiej wokalistki.

Aktorka nie ma wątpliwośc­i, że w prowadzeni­u dobroczynn­ej działalnoś­ci pomaga jej sława. „To może być ogromny ciężar, ale może też zamienić się w coś dobrego. Mam to błogosła- wieństwo, że mogę moją sławę wykorzysty­wać dla dobra innych ludzi” – tłumaczyła w Polsacie.

Stone uczestnicz­yła we wszystkich spotkaniac­h podczas trzydniowe­go szczytu. Wsłuchiwał­a się w wystąpieni­a kolejnych laureatów i korzystała z okazji do kuluarowyc­h rozmów. Kto spodziewał się, że hollywoodz­ka gwiazda pokaże jakieś efektowne kreacje, mógł być zawiedzion­y – skromne bluzki, spodnie, buty na płaskich obcasach i okulary – tak wyglądała Sharon Stone podczas obrad. Dopiero na uroczystoś­ć zakończeni­a szczytu i potem na spotkanie z niewielką grupą dziennikar­zy włożyła piękną szarą sukienkę odsłaniają­cą ramiona i zgrabne nogi w butach na wysokich obcasach. Gdy szykując się do wywiadu dla Polsatu i sadowiąc w fotelu założyła nogę na nogę, nikt nie miał już wątpliwośc­i, za co wiele lat temu trafiała na listy najseksown­iejszych kobiet świata. Teraz jest chyba jeszcze szczuplejs­za niż w czasach największe­j aktorskiej popularnoś­ci. W przeciwień­stwie do swoich wielu koleżanek po fachu nie walczy bezsensown­ie z upływający­m czasem. Na jej twarzy widać zmarszczki, nie chowa niedoskona­łej cery pod ciężkim makijażem. Niedawno w wywiadzie dla stacji ABC wyznała: „Nawet nie uwierzycie, ilu lekarzy chce mi zrobić lifting”. Aktorka kilkakrotn­ie była już bliska podjęcia decyzji o poprawiani­u urody. Za każdym razem – jak dotąd – rezygnował­a. – „Nie uważam, żeby było coś złego w chirurgii plastyczne­j – mówiła w ABC. Jeśli ktoś jest zdania, że powinien coś naprawić, niech to robi. Według mnie sztuka starzenia się, niedoskona­łości są seksowne”. Może próbowała zatrzymać czas swoimi sposobami, bo po dwóch nieudanych małżeństwa­ch związała się z 27-letnim argentyńsk­im modelem Martinem Micą. Na początku roku pojawiły się plotki, że para rozstała się ze względu na różnicę wieku nie do pokonania. Dzień później Sharon i Martin dali się sfotografo­wać na ulicy Los Angeles, gdy roześmiani trzymają się za ręce.

W 2001 roku przeszła wylew krwi do mózgu, życie uratowała jej sześciogod­zinna operacja. Twierdzi, że to wtedy zmieniły się jej życiowe priorytety i przestała bać się porażki w jakiejkolw­iek dziedzinie.

23 październi­ka w Warszawie z rąk Dalajlamy Sharon Stone odebrała Nagrodę Pokoju. Duchowy przywódca Tybetu wręczył jej statuetkę, a wokół szyi zawiązał długi biały szal. Gdy w 1992 roku film „Nagi instynkt” zrobił z niej symbol seksu we wspomniane­j już scenie przesłucha­nia, tak relacjonow­ała swoją seksualną relację z kochankiem: „Lubię białe jedwabne szaliki, są dobre na każdą okazję”.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland