Moskwianin, moskwiczanin
– Jak należy mówić na mieszkańca Moskwy: „moskwianin” czy „moskwiczanin”? Spotykam się z obydwoma określeniami, ale niedawno przekonywano mnie, że forma z „cz” jest niepoprawna i nielogiczna, bo stolica Rosji nie nazywa się „Moskwica”, tylko „Moskwa”. Zastanawiam się więc, dlaczego mimo to wiele osób mówi i pisze „moskwiczanin”, „moskwiczanka”, „moskwiczanie”. Pamiętam Bohdana Łazukę śpiewającego przed laty „Jeszcze mam w pamięci moskwiczanki”... – pisze internautka ( ejkaaa@o2.pl).
Według Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2004, s. 559) formami poprawnymi są moskwianin, moskwianka, moskwianie, a nazwy moskwiczanin, moskwiczanka, moskwiczanie trzeba traktować wyłącznie jako potoczne.
Jest to rozstrzygnięcie normatywne inne, niż to zawarte w Słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego i Haliny Kurkowskiej przed 40 laty (Warszawa 1973, s. 350), że od Moskwa (‘stolica ZSRR’) nazwą mieszkańca ma być moskwiczanin, mieszkanki – moskwiczanka, a mieszkańców – moskwiczanie, formy zaś moskwianin, moskwianka, moskwianie są rzadsze.
Jak widać, leksykografowie zmienili po latach zdanie i dzisiaj opowiadają się za określeniami moskwianin, moskwianka, moskwianie. Jednak po wojnie długo aprobowali formy z „cz” i nie przeszkadzało im to, że z punktu widzenia morfologicznego uważano je za niepoprawne.
Zabieg słowotwórczy był następujący: skopiowaliśmy z języka rosyjskiego słowo
( moskwicz) oznaczające ‘mieszkańca Moskwy’ (na ‘ mieszkankę Moskwy’ mówi się tam /moskwiczka) i dodaliśmy mu sufiks - anin (- anka, - anie). Zignorowaliśmy to, że w formie krył się już, głęboko schowany, rosyjski przyrostek - [wym. icz]…
Tym sposobem usankcjonowaliśmy w polszczyźnie – wbrew ogólnym regułom słowotwórstwa – osobliwe wyrazy moskwiczanin, moskwiczanka, moskwiczanie zawierające dwa przyrostki: jeden rosyjski -icz i drugi rodzimy - anin ( moskw- + -icz + -anin, moskw- + -icz- + -anka, moskw- + -icz +- anie).
Po wielu latach ktoś sobie o tym przypomniał, uznał, że to uchybienie, i postanowił błąd naprawić. Stąd zmiana stanowiska normatywnego w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN i wskazanie na formy moskwianin, moskwianka, moskwianie jako obowiązujące ( moskwiczanin, moskwiczanka, moskwiczanie otrzymały na osłodę kwalifikację potoczności).
Trudno się nie zgodzić z tym, że nazwy moskwianin, moskwianka, moskwianie są o wiele przejrzystsze morfologicznie niż moskwiczanin, moskwiczanka, moskwiczanie. Ich podstawę słowotwórczą stanowi nazwa miejscowa stolicy Rosji, czyli Moskw-, do której dodane zostały przyrostki -anin, - anka, - anie (jak wiadomo, miękczą one końcową spółgłoskę wyrazu podstawowego).
Mimo to nie wszyscy chcą dzisiaj mówić i pisać moskwianin, moskwianka, moskwianie, formy te jakoś nie do końca chcą się przyjąć. Nazwy ze spółgłoską cz wciąż dużej części użytkowników polszczyzny wydają się zręczniejsze brzmieniowo, mówiący i piszący są do nich przyzwyczajeni.
Ostatnio odzywają się głosy, że forma moskwiczanin wcale nie musiała powstać (sztucznie) na gruncie polskim, ale że może być lekko zmodyfikowaną wersją archaicznego słowa ( moskwitianin) odnotowanego chociażby przez Samuela Bogusława Lindego w jego Słowniku języka polskiego (Lwów 1857, t. III, s. 162) w znaczeniu ‘ktoś z miasta Moskwy rodowity’ (na ‘kobietę z miasta Moskwy rodowitą’ mówiono , czyli moskwitianka). Cóż, i tej wersji co do etymologii nie można chyba wykluczyć…
Jeśli się zatem weźmie pod uwagę ową okoliczność, a także uwzględni stopień upowszechnienia (kilkadziesiąt lat obecności zrobiło swoje…), wyjdzie na to, że nazw moskwiczanin, moskwiczanka, moskwiczanie nie powinno się jednak (na siłę) z polszczyzny rugować.
mlkinsow@angora.com.pl www.obcyjezykpolski.interia.pl spodarzyć, być właścicielem czegoś, sprawować władzę. Stąd pochodzi rzeczownik władza, czyli zdolność panowania, moc, siła oraz nazwiska takie, jak m.in.: Wodara, Wodarczak, Wodarek, Wodarski, Wódarski etc. Wodarczyków mamy w bazie PESEL 400.
Wielokrotnie spotkałem się z opinią, że noszę oryginalne i rzadkie nazwisko. Wiążą się z nim wielorakie problemy. Na porządku dziennym jest przekręcanie nazwiska. W młodości usłyszałem, że... „przed wojną nazwisko było pisane zupełnie inaczej, bo zamiast „u” pisano „ó”? Robert Katrusiak
Oryginalne i rzadkie – niewątpliwie (tylko 15 nazwisk w zasobie). Pochodzi od kataru lub imienia Katarzyna. Możliwy też trop niemiecki, od nazwy osobowej Kater. Litarczuk, Litarewicz, Litorowicz pochodzą od rzeczownika litera. Mamy 42 Litarskich.
Wawnikiewicz, odimienne od Wawrzyńca. Także: Wawniek, Wawnos, Wawnoszek, Wawnuszek. W zasobie jest 4 Wawnikiewiczów.
Ławreszuk, od Wawrzyńca, kiedyś zwanego też Ławrzyńcem. Sufiks - uk wskazuje na kresowe pochodzenie. 274 nazwiska.