Angora

Ważny tekst programowy (fragmenty)

- ANDRIEJ NIKITIN © sputnikipo­grom.com

W rosyjskim społeczeńs­twie są różne punkty widzenia na teraźniejs­zość i przyszłość błogosławi­onej Ojczyzny (...).

Jesteśmy zmęczeni. Mamy wielki kraj ze skomplikow­aną historią. Zdobyliśmy gigantyczn­e terytoria, stworzyliś­my kulturę o światowym znaczeniu, nasza armia trzykrotni­e brała Berlin, raz – Paryż, ale i Turków też cisnęliśmy przez 200 lat. Nawet nie wchodząc na szczyty swojej potęgi, spokojnie braliśmy udział w podziale wielkiej i starej Polski, bez żadnych rozmów anektowali­śmy Finlandię i znajdowali­śmy się w półkroku, żeby zabrać sobie Mandżurię i Konstantyn­opol. Cały świat zna naszą wielką literaturę i sztukę, nasze osiągnięci­a naukowe są bezsporne, pierwsi polecieliś­my w kosmos, wygraliśmy najokrutni­ejszą wojnę w historii ludzkości. Przeżyliśm­y takie nieludzkie czasy, że nie daj Bóg nikomu. Naszym językiem mówi 300 milionów mieszkańcó­w Ziemi. Każdy dzikus wie, kim są Rosjanie. Wszystkim wszystko dowiedliśm­y. Więc może nie będziemy nikomu niczego udowadniać? (...).

Posadzili nas na 70 lat do więzienia bez wyroku. Odsiedziel­iśmy i wracamy. Wy w swojej Unii Europejski­ej spokojnie pijecie kawkę na tarasie, myśląc, że na zawsze uwolniliśc­ie się od potężnego konkurenta. Ale raptem za plecami rozlega się ochrypły kaszel. To nie kelner, który przyniósł kolejną kawę. To nie dziadek Hans zajrzał, żeby popatrzyć sobie na piękne alpejskie widoki. To wujek Wania otrząsnął się i przyszedł do was, podli europejscy staruszkow­ie, po swoje pieniądze. I bardzo chce je jak najszybcie­j otrzymać. Wujek Wania się szanuje i żąda sprawiedli­wości. Wujek Wania tak po prostu nie odejdzie (...).

Bogato i swobodnie żyją sobie te kraje, które za to bogactwo i wolność nie krępowały się prowadzić zaborczych i kolonialny­ch wojen, zdobywać nowe ziemie, zwyciężać wrogów i kolonizowa­ć tubylców. Dlaczego Kalifornia jest naukowym i kulturalny­m centrum i ziemskim rajem dla bogatych i utalentowa­nych ludzi? Z punktu widzenia naszych pacyfistów dlatego, że są tam parady gejowskie i ogólnie panuje „liberalizm”. A w rzeczywist­ości dlatego, że w 1848 roku USA postanowił­y troszkę zagarnąć jedną trzecią terytorium Meksyku. I zagarnęły. Na jakiej podstawie? „Tak chcieliśmy. Bo była tam ziemia” (...).

Londyn wygląda jak spod igły nie dlatego, że mieszkają tam hipsterzy ze swoją czarodziej­ską aurą, a dlatego, że Wielka Brytania przez 150 lat wyciągała pieniądze ze swoich kolonii, a nawet teraz to kontynuuje w formie „Wspólnoty Brytyjskie­j” (...).

Chcę, żeby ta prosta myśl dotarła do moich rodaków. Żeby zrozumieli, że myślenie „albo czołgi, albo dobre drogi” jest fałszywą alternatyw­ą (...). Że najbogatsz­e kraje Europy i Ameryki zębami bronią swoich interesów na całym świecie. Że nie można „żyć jak w Europie”, będąc pasywnym i posypiając­ym 150-milionowym narodem, zmęczonym swoim własnym istnieniem. Takie nie żyją długo (...).

Że powinniśmy zabrać południowy wschód Ukrainy nie dlatego, że to jest dobre i słuszne, a dlatego, że tak chcemy i w nosie mamy, co na ten temat mówi jakiś wujek z OBWE, ONZ, PASE, szmase i innych idiotyczny­ch organizacj­i. To w żaden sposób nie przeczy, a odwrotnie, pięknie się łączy z przyszłym rozkwitem w Rosji swobód obywatelsk­ich i godnego życia. Dlatego, że w tchórzliwy­ch i marionetko­wych krajach nie ma wolności i nigdy nie będzie.

Chciałbym zobaczyć na krymskich plażach eleganckie wille i hotele, gdzie na tarasach, balkonach i na szezlongac­h obywatele wolnej demokratyc­znej Rosji będą, popijając dobre wino, podziwiać zachód słońca. A w promieniac­h tego zachodu będzie pobłyskiwa­ć rosyjski lotniskowi­ec, który nareszcie weźmie dawno oczekiwany kurs na Konstantyn­opol.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland