Lekarska „Deklaracja wiary”
Czy dla lekarza ważniejsze jest prawo boskie czy ludzkie? Już ponad trzy tysiące medyków i studentów medycyny podpisało „Deklarację wiary”.
Lekarze podczas pielgrzymki pracowników służby zdrowia złożyli na Jasnej Górze tzw. Deklarację wiary, zgodnie z którą uznają, że „podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie, oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła”. Na pomysł złożenia deklaracji, która ma być podziękowaniem za kanonizację Jana Pawła II, wpadła duchowa przyjaciółka papieża Anna Półtawska, która sama jest lekarką. Poparło ją trzy tysiące medyków.
Osoby, które podpisały dokument, przeciwstawiają się: aborcji, antykoncepcji, eutanazji oraz in vitro.
Sprawa wywołuje ogromne kontrowersje. Natychmiast zareagował szef śląskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej Marek Balt, który jako członek sejmowej Komisji Zdrowia zamierza wystąpić do ministra zdrowia i prezesa NFZ z wnioskiem, aby szpitale i przychodnie, które zatrudniają ludzi odmawiających pacjentom wykonywania procedur zgodnych z prawem, pozbawione zostały kontraktu z NFZ, a apteki – możliwości sprzedaży leków refundowanych (...). Co na to Narodowy Fundusz Zdrowia? – Każdy zakład opieki zdrowotnej, szpital czy poradnia ma obowiązek udzielać wszystkich gwarantowanych świadczeń medycznych zgodnie z posiadaną umową – mówi Małgorzata Doros, rzecznik śląskiego oddziału Funduszu, i dodaje: – Kodeks etyki lekarskiej zawiera wytyczne co do postępowania lekarza, który „powinien zawsze wypełniać swoje obowiązki z poszanowaniem człowieka bez względu na wiek, płeć, rasę, wyposażenie genetyczne, narodowość, wyznanie, przynależność społeczną, sytuację materialną, poglądy polityczne lub inne uwarunkowania” (…).
(Skróty pochodzą od redakcji „Angory”)