Nie bójmy się kryzysu
Indeks Niedoli (IN) dla Polski jest na najniższym poziomie od 25 lat. Przy jego wyznaczaniu bierze się pod uwagę stopę bezrobocia w danym kraju oraz wysokość inflacji. Im niższy wskaźnik, tym lepsze panują warunki gospodarcze. Wzrost Indeksu Niedoli sygnalizuje pogorszenie warunków życia. Marcowy IN był na poziomie 10,3 pkt, kwietniowy może wynieść 9,9 pkt. – Aby jednak nie popaść w nadmierny entuzjazm, trzeba dodać, że polski IN dalej notuje wyższe wartości niż w większości krajów rozwiniętych. Pogrążony w kryzysie gospodarczym Zachód wciąż oferuje lepsze warunki życia niż rozwijająca się Polska – pisze Krzysztof Kolany, analityk portalu finansowego Bankier.pl. Indeks Niedoli w Wielkiej Brytanii jest na poziomie 8,6 pkt, w Niemczech – 6,4 pkt, a w Szwajcarii, gdzie bezrobocie utrzymuje się na poziomie 3,2 proc. i inflacja jest bliska zeru, IN wynosi zaledwie 3,2 pkt.
Bankier.pl W ciągu najbliższych pięciu lat wymiana handlowa pomiędzy Chinami a Polską ma zwiększyć się dwukrotnie, jak zapowiedział chiński rząd. – Tego oczekuje od nas premier Li Keqian – poinformował wiceprezes izby eksportowo-importowej przemysłu maszynowego Shi Yonghong. A kiedy władze chińskie czegoś sobie życzą, to przedsiębiorcy przystępują do działania. Do Polski zaczęły przyjeżdżać delegacje z Państwa Środka. Gościliśmy przedstawicieli 14 największych przedsiębiorstw reprezentujących przemysł nowoczesnych technologii, maszynowy i elektroniczny. Ponad stu przedstawicieli 67 firm z najbogatszej chińskiej prowincji Zhejiang spotkało się z wicepremierem Januszem Piechocińskim. Natomiast w tym tygodniu polscy biznesmeni będą przyjmowani w Chinach. – Polska daje dostęp do wykwalifikowanych kadr, ma przy tym niskie koszty produkcji. Zdecydowaną większość eksportu plasuje na rynkach europejskich. Dlatego jesteśmy zainteresowani inwestycjami tutaj. Przy okazji doceniamy to, że w Chinach wasze firmy promują polskie produkty pod polską marką, dzięki temu możemy poznać ich jakość – mówi Shi Yonghong. W 1989 r. przekształciło się w spółkę z o.o. ze stuprocentowym udziałem Skarbu Państwa. Teraz jest największym producentem buraków cukrowych w Unii Europejskiej i daje utrzymanie 302 rodzinom. Działa od 53 lat.
Gazeta Wyborcza
Forsal.pl Ostatni PGR w Polsce radzi sobie znakomicie. Kiedy 25 lat temu likwidowano Państwowe Gospodarstwa Rolne, pozostało jedno – w Kietrzu.