Standup paddleboarding
Portret Malarz abstrakcjonista zwraca swojego kolegi:
– Mam kłopot. Kobieta zamówiła u mnie swój portret i teraz żąda, żebym jej zmienił kolor oczu. – Nie rozumiem, co to za problem? – Nie pamiętam, w którym miejscu namalowałem te oczy!
Praca Któregoś poniedziałku pracownik agencji reklamowej wychodzi z firmy o godzinie 16. Koledzy dziwnie na niego patrzą, ale nic nie mówią. We wtorek delikwent znów zbiera się do domu po ośmiu godzinach pracy. Wszyscy przyglądają się temu z niesmakiem, ale milczą. W środę sytuacja się powtarza, więc nie wytrzymują i pytają:
– Co ty sobie wyobrażasz?! My tu harujemy jak muły po 15 godzin na dobę, a ty sobie już idziesz do domu?!
– Ale panowie, ja mam urlop...
się do
Najsłynniejsza powieść Aleksandra Dumasa doczekała się już wielu ekranizacji. Najnowsza z nich to dziesięcioodcinkowy serial wyprodukowany przez stację BBC. Trzej żołnierze króla Ludwika XIII, Atos, Portos i Aramis przygarniają pod swe skrzydła narwanego młodzieńca o nazwisku d’Artagnan. Ich główną maksymą jest „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. To hasło sprawdzi się wielokrotnie wobec spisków i niegodziwych czynów kardynała Richelieu, który zamierza ośmieszyć, a nawet obalić króla. Przygoda goni przygodę.
Pojedynki, pościgi, walka w imię honoru. Serial z gatunku płaszcza i szpady został zrealizowany z rozmachem i wciąga jak prawdziwe kino akcji. Best Film. Cena ok. 70 zł. (The Musketeers)
To piękne i pełne humoru Przedstawiają legendy Lublina.
Jedna nawiązuje do fragmentu starych dziejów, gdy był to jeszcze tylko gród. Ponoć w XIII wieku na jego mieszkańców napadli Jaćwingowie. Z rąk wroga odbił ich książę krakowski i sandomierski Leszek zwany Czarnym.
Z drugiej dowiadujemy się, jak to w XIII lub XIV wieku Lublin stał się miastem oraz jak nadano mu nazwę i herb.
Niezwykle ciekawa jest historia trzecia – związana z przeklętym kamieniem z ulicy Jezuickiej. Podobno już od XV wieku jest on przyczyną wielu nieszczęść.
Czwarta część ukazuje przypuszczalny udział... diabła w wywołaniu pożaru 7 maja 1575 roku. Sławi Fortunę z piwnicy Erazma Lubomelskiego, która pozwoliła Lublinowi podnieść się ze zgliszcz.
Wszystkie akcje toczą się wartko i wciągają zarówno małego, jak i dorosłego czytelnika. To prawdziwa gratka dla miłośników tej formy literackiej. Seria jest bardzo ładnie wydana. Dobry papier sprawia, że kolory są wyraziste, a szczegóły rysunków łatwo dostrzegalne. Te niezwykle atrakcyjne wydania można kupić jedynie w LROT przy ul. Jezuickiej 1/3.
Z końcem maja wydany zostanie piąty komiks z tego cyklu. Będzie dotyczył opowieści o czarciej łapie. Ich autor – Tomasz Wilczkiewicz, który jest wieloletnim rysownikiem „Angory” i „Angorki” – ma też zamiar stworzyć dzieło o niedźwiedziu Wojtku biorącym udział w bitwie pod Monte Cassino oraz serię dotyczącą historii lubelskiego regionu.
Każdy egzemplarz ma 8 stron. Cena jednego to 8,50 zł. Wydała Lubelska Regionalna Organizacja Turystyczna; www.lrot.pl.
komiksy.
Tajemnicza nazwa, pod którą kryje się pływanie na desce w pozycji stojącej, przy użyciu wiosła, występuje także w skróconej formie SUP. To młoda i szybko zdobywająca popularność dyscyplina, wymyślona w obecnym kształcie około 2005 roku na Hawajach. Przy czym sam „paddleboarding” oznacza pływanie na desce klęcząc i napędzanie jej za pomocą gołych rąk. „Standup” znaczy zaś „na stojąco”. Zawodnicy zmagają się w ten sposób na danym dystansie nie tylko z falami oceanu, ale i powierzchniami rzek, jezior, a nawet kanałów. Do uprawiania tego sportu w zasadzie nie potrzeba wiele, ale profesjonaliści używają drogiego sprzętu z mocnych materiałów i specjalistycznych ubrań, dostosowanych do warunków panujących w danym miejscu, bowiem przebywając nad samą powierzchnią wody często marzną. Pierwsze mistrzostwa świata w tej dyscyplinie odbyły się w 2007 roku w hawajskim Turtle Bay Resort na wyspie Oahu. Niedługo potem nowy sport zaczął rozprzestrzeniać się na cały świat.