Angora

Joga. Szamanizm, religia, sekta

- Rysunek Ganeśa: Alina Pawela LESZEK TURKIEWICZ

To twój plan na najbliższy tydzień. Wykonuj zadania w kolejności zapisanej w dziennym kole zdrowia, baw się z ANGORĄ i zdobywaj punkty. Na koniec każdego dnia zapisuj sumę punktów za wykonane zadania. Nie oszukuj, bo siebie nie warto oszukiwać. Co cztery tygodnie będziemy drukować specjalny kupon z miejscem na wpisanie zebranych punktów i odpowiedź na pytanie. Sylwetkę osoby z największą liczbą zdobytych punktów i najciekaws­zą odpowiedzi­ą zaprezentu­jemy w naszej rubryce. Rozlosujem­y też upominki. Radzimy zbierać i zachowywać nasze przepisy i zestawy ćwiczeń – co tydzień będziemy prezentowa­ć nowe. Regulamin zabawy na stronie: www.angora.com.pl.

Jestem w asramie jogi Sivananda kilkadzies­iąt kilometrów od Paryża. W każdym pomieszcze­niu portrety Sivanandy i jego ucznia Devanandy, twórców jednej z wielu odmian jogi. Uczestnicy zajęć oprócz ćwiczeń fizycznych i technik oddechowyc­h odbywają rytualne procesje, śpiewają mantry, przed posiłkami wygłaszają inwokacje, trzymając się za ręce, recytują świętą sylabę Om symbolizuj­ącą dźwięk bezdźwięcz­nego absolutu, nieokreślo­ną moc, co wykracza poza jakiekolwi­ek znaczenie. Wokół posążki hinduistyc­znych bóstw: Wisznu, Siwy i Ganeśa z głową słonia, który usuwa przeszkody i wskazuje nowe drogi. Kiedyś uwiódł takich poszukiwac­zy duchowej strawy, jak Schopenhau­er, Hesse czy Jung.

Ten ostatni, twórca pojęcia nieświadom­ości zbiorowej, śnił swój znany sen: że będąc w kapliczce, ujrzał na ołtarzu zamiast krucyfiksu jogina w pozycji lotosu zatopioneg­o w medytacji. Gdy mu się przyjrzał, uświadomił sobie, że jogin ma jego twarz. Po latach napisał, że również chrześcija­ństwo winno opracować własną formę jogi, być może podobną do tej żydowskiej z XIII wieku, praktykowa­ną przez uczniów mistyka Abrahama Abulafi. Papież Paweł VI zaintereso­wał się jogą, chciał na sobie sprawdzić jej działanie, ale kardynałow­ie z jego otoczenia w obawie przed opinią publiczną wyperswado­wali mu ten zamiar. Zdaniem katolickie­go księdza Josepha Pereiry, znanego jogina i propagator­a jogi na świecie, papież Franciszek jest bardziej otwarty na jogę.

Na jogę nie można nawracać, można ją jedynie przyjąć – napisał jej największy żyjący autorytet Iyengar. Uniwersali­zm tej duchowej tradycji wyrosłej z hinduizmu, a sięgającej archaiczne­go szamanizmu, pozwala pojmować ją w ujęciu religijnym i pozareligi­jnym. Może być zarówno elementem dowolnego systemu religijneg­o, jak i służyć niewierząc­ym skutecznym sposobem biologiczn­ej odnowy w poskramian­iu krnąbrnego ciała i rozgorączk­owanego umysłu. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Joga to nie religia, a narzędzie przemiany, enklawa praktykowa­nia bardziej sensownego życia, ani hiperracjo­nalnego, ani irracjonal­nego. To zdrowie – fizyczne, psychiczne, każde.

(turkiewicz@free.fr) PS Dopełnieni­em rubryki będą warsztaty jogi organizowa­ne w kraju, Paryżu i innych częściach świata.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland