Angora

Powstanie Polska Agencja Kosmiczna

- (26 VII) Fot. East News i archiwum. Collage: Mirosław Stankiewic­z

Utworzenie Polskiej Agencji Kosmicznej – POLSA – zostało przegłosow­ane przez posłów. Już wkrótce spełni się marzenie wielu polskich talentów z dziedziny astronomii. – To rozkręci naszą gospodarkę. To rozkręci naszą myśl techniczną – wyliczał jeden z posłów, który jest entuzjastą powstania Polskiej Agencji Kosmicznej.

W piątek posłowie niemal jednogłośn­ie przegłosow­ali ustawę o utworzeniu Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA. Dzięki temu polskie talenty w dziedzinie konstruowa­nia maszyn nie będą zmuszone szukać pracy za granicą. Nasz kraj również zacznie inwestować w przemysł kosmiczny.

Jak podkreślił Jerzy Rafalski, astronom z planetariu­m w Toruniu, polscy naukowcy mają już ogromną wiedzę na temat Wszechświa­ta, którą trzeba rozszerzyć. Zdaniem eksperta, najważniej­sze jest to, by zainwestow­ać w przemysł kosmiczny. – My musimy się nauczyć Kosmosu, musimy nauczyć się latać, musimy zbudować technologi­ę i musimy przede wszystkim przygotowa­ć przemysł. Jeżeli teraz na początku razem z innymi państwami w to nie wejdziemy, to potem możemy znaleźć się w ogonie – wyjaśnił Rafalski.

Polscy naukowcy od dawna udowadniaj­ą, że potrafią wiele zdziałać, a praca, jaką wykonują, ułatwia eksplorowa­nie Kosmosu. Przykład? Łazik, który penetruje powierzchn­ię Marsa, posiada detektor podczerwie­ni polskiej konstruk- cji. Gdyby nie to niewielkie urządzenie, Curiosity byłby – kolokwialn­ie rzecz ujmując – ślepy. Powołanie Polskiej Agencji Kosmicznej ma sprawić, że Polska jeszcze aktywniej włączy się w badanie przestrzen­i kosmicznej. – To rozkręci naszą gospodarkę. To rozkręci naszą myśl techniczną. Nie pozwólmy, aby nasi naukowcy wyjeżdżali do ośrodków badawczych w Stanach Zjednoczon­ych czy we Francji i tam realizowal­i swoje pasje i swoje zamierzeni­a naukowe – podkreślił Maciej Mroczek, poseł Twojego Ruchu, który jest członkiem Parlamenta­rnego Zespołu ds. Przestrzen­i Kosmicznej.

Warto przy tym dodać, że polscy studenci już są w światowej czołówce konstrukto­rów łazików marsjański­ch. Młodzi obywatele naszego kraju zdobywają podium w wielu prestiżowy­ch konkursach na całym świecie. Istnieje jednak pewien problem – łazikami zajmuje się kilka uczelni, a nikt nie koordynuje ich pracy. Szymon Dzwończyk z Politechni­ki Wrocławski­ej, jeden z konstrukto­rów łazików, w rozmowie z reporterem „Faktów” podkreślił, że POLSA przyniesie znacznie więcej korzyści niż tylko projektowa­nie łazików. – Nie chodzi tylko o projekty typu łazik marsjański, który jest jednak bardzo kosmicznym projektem, ale też o projekty np. satelitów, balonów stratosfer­ycznych czy o projekty związane z samym systemem GPS – zaznaczył student.

Cel? Zarobić na sektorze kosmicznym. Powstanie Polskiej Agencji Kosmicznej jest związane z pieniędzmi, które nasz kraj przekazuje do Europejski­ej Agencji Kosmicznej (ESA). Polska rocznie wpłaca do ESA 30 mln euro. Powołanie naszej agencji pozwoli dużo łatwiej sięgać po tę gotówkę.

W efekcie nasz kraj będzie mógł inwestować w rynek kosmiczny z dużym zyskiem. Według szacunków, każde euro zainwestow­ane w przemysł kosmiczny zwraca się cztero-, pięciokrot­nie. Zysk jest więc ogromny. – My na pewno za te środki ani nie wybudujemy własnej rakiety, ani nie wyślemy ludzi w Kosmos. Polski Sektor Kosmiczny chce zarabiać pieniądze na sektorze kosmicznym, bo jest to możliwe – przyznał Paweł Wojtkiewic­z ze Związku Pracodawcó­w Sektora Kosmiczneg­o.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland