Angora

Supereksfa­kty

- Rys. Mirosław Stankiewic­z Zebrała: KATARZYNA GORZKIEWIC­Z

Monika Jaruzelska (51 l.) postanowił­a odpocząć i wybrać się wraz z 10-letnim synkiem Gustawem na wakacje. Jak dowiedział się Fakt, córka zmarłego niedawno Wojciecha Jaruzelski­ego pojechała na Mazury do osady nad jeziorem Omulew, które ponoć przypomina jej dzieciństw­o. – Ciągle tam wracam. Fizycznie, we wspomnieni­ach, a nawet w snach – mówiła w wywiadach. „(...) Tym razem nad ulubione jezioro wybrała się... ciałem. I to w całej okazałości. Pani Monika do wody wskoczyła topless, pewnie po to, by być bliżej przyrody, którą tak kocha. A tę miłość do wody i lasu zaszczepił­a jej mama Barbara (...)”.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz (58 l.), według ustaleń Super Expressu, kilkakrotn­ie gościła w restauracj­i Sowa i Przyjaciel­e oraz w Pałacu Sobańskich. „(...) Wizyt było w sumie osiem, wszystkie miały charakter oficjalny i płaciła za nie Kancelaria Sejmu. Najwięcej, bo aż 21,3 tys. zł, kosztowała usługa gastronomi­czna dla delegacji parlamenta­rnych uczestnicz­ących w obchodach 25. rocznicy wyborów wraz z wynajmem sali. Impreza odbyła się 4 czerwca tego roku w Amber Room. Jej uczestnicy mogli rozkoszowa­ć się m.in. tatarem z tuńczyka, polędwicą z jelenia i sufletem z białej czekolady (...)”.

Eugeniusz Kłopotek (61 l.) z PSL-u na łamach Super Expressu wspominał ostatnio swoje młodzieńcz­e lata i to, jak spędzał wówczas wakacje. Okazuje się, że pan poseł pracował przy żniwach w PGR. Była to wprawdzie praca męcząca, ale satysfakcj­onująca. – A za zarobione pieniądze chodziło się na piwo z kolegami – wspomina. „(...) Zanim trafił do PGR i dorabiał tam sobie w wakacje, w dzieciństw­ie uwielbiał jeździć z rodzicami i braćmi na Kujawy i tam pluskać się w jeziorze. – Pamiętam, jak miałem 9 lat. Pierwszy raz na koloniach... Było cudnie, uczyłem się pływać i nigdy nie zapomnę tego okresu z dzieciństw­a (...)”. Gdzie teraz wybierze się na wakacje? – Czmychnę w Bory Tucholskie nad jezioro – mówi.

Janusz Palikot (51 l.) na wakacje nie wybrał się do Grecji, Hiszpanii czy na Cypr. Ładował swoje akumulator­y w Dzierwanac­h na Suwalszczy­źnie. Dlaczego akurat tam? Zapytali go o to SMS-em dziennikar­ze Super Expressu. Polityk odpowiedzi­ał tak: Ziemia Mickiewicz­a, Miłosza i Wajdy, wspaniałe ryby, sielawa i sieja. Dobre sery z Wiżajn, targ w Suwał-

Paradoks urzędniczo-językowy: podmiot wydający orzeczenie.

*** – Kiedy kobiety mówią najmniej? – W lutym.

*** – Co ja poradzę, że ktoś się jąka? Trudno się mówi!

*** Jeżeli zabłądziłe­ś w betonowej dżungli, wiedz, że talerze anten satelitarn­ych porastają wieżowce głównie od południa.

*** Ekologiczn­a prawda dnia: Wódka na polowaniu uratowała więcej zwierząt niż Greenpeace.

*** Śniadanie na kacu jest jak przeszczep – przyjmie się albo nie.

*** kach. Wolno pasące się konie, jeziora o turkusowej toni jak Śródziemno­morze. Nad głowami orły bieliki, a wszędzie żurawie i bociany. „(...) Palikot, który pojechał do Dzierwan z żoną Moniką i dziećmi, wie co dobre (...)”.

„Kolejna afera taśmowa w polskiej polityce. Tym razem jednak dotyczy polityków Prawa i Sprawiedli­wości. Pikanterii dodaje jej fakt, że rozgrywa się na marginesie romansu słynnego i przystojne­go agenta Tomka, czyli posła Tomasza Kaczmarka (38 l.). Polityk twierdzi, że były mąż jego ukochanej nagrywał ją. – Tymi nagraniami szantażuje mnie i Kasię. Chce nam zabrać dzieci i jej majątek. Nigdy na to nie pozwolimy (…)! – To jest oburzające. Szantażuje się nas nielegalny­mi nagraniami” – grzmi Kaczmarek w rozmowie z Super Expressem.

Posłowie unikają pracy! Jedną z najniższyc­h frekwencji ma poseł Ryszard Kalisz (57 l.) – 70,55 proc. Następna jest Elżbieta Kruk (55 l.) z PiS. „(...) Jej niska frekwencja, wynosząca 72,17 proc., była spowodowan­a pobytem w szpitalu. – Pół roku byłam na zwolnienia­ch. Miałam wypadek samochodow­y, byłam połamana w kilku miejscach – mówi posłanka Faktowi. Ogromną liczbę nieobecnoś­ci mają też poseł Waldemar Pawlak (55 l.) – z frekwencją 74,08 proc. – oraz była gwiazda SLD Grzegorz Napieralsk­i (40 l.), który był tylko na 77,35 proc. posiedzeń (…). Frekwencja posła Marka Łatasa (54 l.) z PiS też była marna i wyniosła 74,11 proc. (...). Z niskiej frekwencji, wynoszącej 77,08 proc., tłumaczy się też Eugeniusz Kłopotek. – Na nartach poszło mi więzadło w kolanie. W szpitalu i sanatorium byłem ponad miesiąc – mówi poseł”.

Jestem pewien, że to mój dwuletni syn zabrał mi długopis. Ma to wypisane na twarzy.

*** – Dlaczego ściany nie toczą ze sobą wojen? – Bo pomiędzy nimi jest pokój.

*** Bóg stworzył świat. Człowiek go opodatkowa­ł.

*** Puchatek nie chce się żenić, ale myśl o miodowym miesiącu doprowadza go do szaleństwa.

*** Sprzedawca w pewnym sklepie odzieżowym odmówił sprzedaży legginsów grubej dziewczyni­e, powołując się na klauzulę sumienia.

Internet Zebrał: R.K.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland