Przeczytane
ILE I DLACZEGO PŁACIMY KOŚCIOŁOWI? Polski budżet na etaty dla księży i zakonnic wydaje rocznie 700 milionów złotych.
1,5 miliarda płaci nauczycielom religii. Dla wielu z nich, zarówno świeckich, jak i duchownych, jest to najbardziej intratne źródło utrzymania. – Gdyby nie religia w szkole, to chyba pobieralibyśmy zasiłki z MOPS – opowiada jeden z krakowskich wikarych. – Episkopat dobrze o tym wie. Płacimy również za prawie 200 etatów dla duchownych z Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, a 117 z tych posad zajmują księża katoliccy. Płace w Ordynariacie nie są małe. Od 3 do 5 tys. dla wikarego, od 5 do 7 tys. dla proboszcza. Emerytury duchownych w mundurach są godne pozazdroszczenia. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź – 10 tys. miesięcznie, po odejściu ze służby – 250 tys. zł odprawy. Kapelani Państwowej Straży Pożarnej też pracują na etatach, a ich służba jest wielce odpowiedzialna, wymagająca niemałych umiejętności i pełnego poświęcenia. Opowiada o niej ksiądz brygadier Henryk Batleja z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi: – Zarówno do komendy, jak i do parafii przychodzą funkcjonariusze, którzy chcą ze mną porozmawiać. Niedawno spotkałem się ze strażakiem, który podczas akcji usuwania odpadów medycznych ukłuł się igłą. Martwił się, czy przypadkiem nie złapał wirusa. Pomagałem mu przez to przejść. Własnego kapelana ma Biuro Ochrony Rządu i Ministerstwo Finansów. Ten ostatni pełni posługę dla celników oraz urzędników skarbowych. Około tysiąca księży zatrudnionych jest w placówkach służby zdrowia. Co ciekawe, zapewnienia etatów duchownym nie gwarantuje Kościołowi ani polska Konstytucja, ani nawet podpisany w 1998 roku konkordat. Te metody finansowania wprowadzono później osobnymi przepisami. O finansowaniu przez państwo konkordat mówi tylko w trzech przypadkach: dotowania na ogólnych zasadach prowadzonych przez Kościół szkół i placówek oświatowych i wychowawczych; rozważenia przez państwo (…) udzielenia pomocy finansowej Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu; renowacji „w miarę możliwości” zabytków sakralnych. Jeśli chodzi o lekcje religii, konkordat wymaga jedynie „organizowania” i „zapewnienia warunków”; o posłudze dla wojska, policji, straży czy skarbówki nie wspomina wcale.
Na podst.: Marcin Wójcik. Boskie etaty. Gazeta Wyborcza nr 182/2014
Wybrała i oprac.: E.W.