KTO DBA O NAS?

Poniedziałek Szykuje się największy pozew zbiorowy w sprawie odszkodowań za zamrożenie podwyżek służb mundurowych. Związkowcy ze Służby Więziennej na Mazowszu w liczbie 842 osób wynajęli kancelarię, która będzie domagać się od państwa zaspokojenia roszczeń. Każdy, kto zdecyduje się na przystąpienie do pozwu, musi zapłacić prawie 400 złotych, z czego 100 złotych to opłata sądowa. Wtorek Rząd podjął decyzję o zmianach w prawie budowlanym, z których najważniejszą jest rezygnacja z pozwoleń na budowę dla domów jednorodzinnych. Teraz chętny nie będzie musiał składać wniosku, wystarczy zawiadomienie o rozpoczęciu budowy. Natomiast zgody różnych organów, dotyczące mediów (energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków) będzie można załączać w trakcie realizacji inwestycji. Środa Ministerstwo Finansów postuluje, by lekarze, dentyści oraz prawnicy musieli stosować kasy fiskalne bez względu na wysokość osiąganych obrotów. Obowiązek taki resort chce rozszerzyć na podatników świadczących usługi: prawnicze, lekarskie, dentystyczne, fryzjerskie, kosmetyczne, kosmetologiczne, gastronomiczne oraz napraw pojazdów samochodowych. Czwartek Ponad ćwierć miliona Polaków poparło projekt, który przewiduje usunięcie edukacji seksualnej ze szkół. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Stop Pedofilii oraz Fundacja PRO – Prawo do życia – chcą karać propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez małoletnich poniżej 15. roku życia zachowań seksualnych. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz skierowała ten projekt nowelizacji Kodeksu karnego do pierwszego czytania. Piątek Ministerstwo Zdrowia słabo nadzoruje realizację programu wspierającego zwalczanie nowotworów – uważa prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Twierdzi, że mimo wydania w ciągu ośmiu lat trwania programu dwóch miliardów złotych, pacjenci objęci programem wciąż zbyt długo czekają na rozpoczęcie radioterapii. W 1/5 skontrolowanych ośrodków radioterapii czas oczekiwania na udzielenie świadczenia był dłuższy niż cztery tygodnie, a w skrajnych wypadkach wynosi nawet ponad dwa miesiące.

Senacka większość nie zgodziła się, by osoby pobierające emeryturę lub rentę w wysokości nieprzekraczającej kwoty najniższej emerytury miały prawo do bezpłatnych leków refundowanych. Roczny koszt takich leków to 200 mln zł, niemal tyle samo, co koszt utrzymania Senatu (180 mln zł).

BOHDAN MELKA ZBIGNIEW NATKAŃSKI

Śp. Aleksander M. Gorczakow, minister sprawa zagranicznych Imperium Rosyjskiego, zasłynął powiedzeniem: „Nigdy nie wierzę niezdementowanym informacjom”. Niedawno NIK poinformowała Polaków, że ZUS w 2020 roku wywróci kieszenie na lewą stronę. Natychmiast odezwała się p. Irena Wóycicka, rzeczniczka Pana Prezydenta, i zdementowała tę informację: ZUS nie zbankrutuje, bo budżet będzie do niego dopłacał!

Dodatkowy dowcip polega na tym, że budżet państwa też jest na deficycie!! Rozumiem, że do budżetu będzie dopłacał ZUS?

ZUS jest bankrutem, choć niedawno obrabowało OFE. Teraz ludzie zakładają się: najpierw zbankrutuje ZUS – czy też państwo po raz kolejny obrabuje OFE, i pierwsze zbankrutuje OFE?

Ja to się mogę z tego śmiać – ale gdy pomyślę o milionach ludzi, dla których ta emerytura to główne źródło utrzymania.

ONI oczywiście gardzą prostymi ludźmi. Uważają zwykłych ludzi za głupków – i mają rację. Jaki normalny człowiek zgodziłby się na system emerytalny? Przecież system emerytalny polega na tym, że przez 47 lat, między 20 a 67 rokiem życia, płacę średnio 1100 zł „składki emerytalnej”. Potem żyję średnio siedem lat – i pobieram średnią emeryturę 2400.

A głupi ludzie do dziś wierzą, że ten system jest korzystny!!

Cóż: śp. Aleksander słusznie pisał:

„Socyjalizm utrze:

Bogatych zdusi jutro – a biednych pojutrze”.

Różnica między mną a tą bandą durniów i złodziei rządzącą Unią Europejską jest taka: ONI mówią, że jesteście Państwo wspaniali, mądrzy, że ONI będą się Was słuchać – i okradają Was, ile wlezie. A ja nie mam zamiaru się ludzi słuchać (Boże – jakie głupoty różni zacni ludzie wypisują w listach do mnie!!). Nie mam zamiaru się nikogo radzić – bo gdyby prości ludzie byli ode mnie mądrzejsi, to po co ja miałbym rządzić?!? Natomiast nie będę nikogo okradać.

Wybór należy do Państwa. Niektórzy lubią być konsultowani – i okradani.

ONI się z Was śmieją. Niby słusznie: jesteście okradani na każdym kroku – i jeszcze głosujecie na tych, co Was okradają. A ja się nie śmieję. Za to w stosownej chwili przypomnę IM wiersz śp. Zbigniewa Herberta: „który skrzywdziłeś człowieka prostego Śmiechem nad jego krzywdą wybuchając

każdemu

hrabia

równo

Fredro

nosa dliście: POROSZENKO! Piastował nawet urząd ministra rozwoju gospodarczego i handlu. Kiedy dni Janukowycza były już policzone, nasz czujny Petro, propaństwowiec, patriota już stał w pierwszym szeregu na Majdanie, wypisywał czeki i wznosił antyrządowe okrzyki. Nie dziwota więc, że wybory prezydenckie 25 maja 2014 roku wygrał już w pierwszej turze. Można pogratulować Ukrainie takiego charyzmatycznego, ideowego przywódcy. Nasi politycy oczywiście udają durniów, co to nie mają zielonego pojęcia, z jakim obrzydliwym i cwanym koniunkturalistą mają do czynienia i jaki jest wiarygodny. Przecież ten człowiek pójdzie ręka w rękę z każdym, kto w danym momencie jest na wierzchu. Przy kim będzie mógł czerpać profity. Teraz ten pan robi wszystko, żeby wciągnąć Europę i świat w wewnętrzny konflikt ukraiński. Bez przerwy mówi o biedzie ukraińskiej, o licznych niedostatkach i wielomiliardowym zadłużeniu, nie wspominając ani słowem o przyczynach takiego stanu rzeczy. A przecież to dzięki takim ludziom jak on, Janukowycz, Kuczma, Juszczenko, Tymoszenko, Jaceniuk i całej tej zgrai oligarchów Ukraina znajduje się w stanie kompletnej zapaści, anarchii i bankructwa. Trzeba naprawdę być ślepym, żeby nie widzieć, że temu panu marzy się regularna wojna z Rosją, w którą chciałby wciągnąć Europę Gromadę diabłów w’okół siebie mając Dla pomieszania Dobrego i Złego – Nie bądź bezpieczny! Poeta pamięta. Możesz go zabić – narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy”. Teraz zresztą nie trzeba już rozmów spisywać. Wszystko jest, jak wiadomo, nagrywane.

Właśnie czytam, że ONI znów dopłacą do LOTu miliardzik. Różni właściciele tanich linii lotniczych finansują z zysków wyprawy kosmiczne – a ICH (bo przecież nie nasz!!) nieLOT zdziera z ludzi za bilety trzy razy tyle – i trzeba do niego dopłacać.

Co tam nieLOT: do sankcyj nakładanych na Rosję dopłacimy jakieś 50 miliardów.

A ja Państwu powiem, co zrobi JE Włodzimierz W. Putin. Poczeka spokojnie – i gdzieś na tydzień przed Bożym Narodzeniem oświadczy, że rurociągi „muszą” pójść na miesiąc-dwa do remontu. Wiecie Państwo, co się stanie? P. Putin to nie żaden geniusz: po prostu normalny, rozsądny człowiek. Ale ma ogromną przewagę: jest SAM. Nie musi swoich planów ogłaszać, nie musi ich uzgadniać, nie musi przekonywać. Więc MUSI wygrać z demokracją – czyli tą bandą durniów i złodziei.

Zawsze wyśmiewałem się z „Parlamentu Europejskiego”. Teraz w nim jestem – i powiem tylko tyle: w porównaniu z PE Sejm to zbiór ludzi rozsądnych, kulturalnych i przyzwoitych!

http://korwin-mikke.pl

PS

i Stany Zjednoczone. W każdym niemal przemówieniu podkreśla, iż ten konflikt zbrojny, który ma miejsce na Ukrainie, to nie jest jedynie wewnętrzna sprawa jego kraju. Dlatego oczekuje, że świat włączy się w niego i weźmie w nim aktywny udział. Stąd liczne rozmowy z prezydentem Obamą oraz namawianie Polski i Litwy do stworzenia wspólnego z Ukraińcami batalionu i wzięcia udziału w walce z separatystami. O ile Ameryka i kraje Unii Europejskiej są bardzo sceptycznie nastawione do bezpośredniej konfrontacji zbrojnej, o tyle my aż przebieramy nóżkami, żeby wyruszyć na front. W polskiej prasie coraz więcej retoryki wojennej. Politycy podgrzewają atmosferę, sugerując, że wojna jest tuż-tuż i my musimy być do niej przygotowani, a generałowie, tacy jak Bogusław Pacek, mówią wręcz, że nasze wojsko ma plan i szykuje się do walki. Poroszenko na wieść o tym bredzeniu nad Wisłą z radości aż zaciera ręce.

SOBCZAK i SZPAK

Na wojnę jeszcze nie wyruszyliśmy, ale wspomagamy braci Ukraińców, jak możemy. Ze zrozumieniem, a wręcz z entuzjazmem przyjęliśmy utrzymanie ukraińskiego embarga na polską wieprzowinę i wołowinę, i w zamian za to, na wniosek prezydenta Komorowskiego, wspomożemy braci znad Dniepru 300 milionami złotych.