Czarna straszna żaba
Globalna sieć ma nową gwiazdę, która usunęła w cień rozkoszne kotki, pieski o urodzie kosmitów oraz przyjazne białe szczury. To niezwykła, zadziwiająca swą szpetotą czarna żaba deszczowa (łacińska nazwa Breviceps fuscus), która stała się hitem internetu.
Artykuł na temat tego osobliwego stworzenia zamieścił serwis popularnonaukowy ilfscience.com. Tekst ubogacony zdjęciami ślicznego inaczej płaza polubiło na Facebooku ponad 153 tysiące osób.
Na serwisie Imgur.com zdjęcie spoglądającej posępnie istoty obejrzało w ciągu miesiąca prawie 1,4 miliona ludzi. Internauci umieszczają fotografie żabki na swych profilach w mediach społecznościowych. Zafascynowane panie piszą komentarze w rodzaju „Lol, jakie brzydactwo! Najchętniej bym ją pocałowała. Z pewnością kiedyś była pięknym księciem”, czy też: „Wygląda jak superkarłowaty hipopotam”.
Gdyby tę zdumiewającą istotę zobaczył Konstanty Ildefons Gałczyński, bez wątpienia stworzyłby drugą część swego prześmiewczego wiersza: „Strasna zaba”.
Czarna żaba deszczowa żyje sobie na wybrzeżu południowej Afryki na południowych stokach gór do wysokości tysiąca metrów. Najlepiej czuje się w lasach i wśród zarośli typu śródziemnomorskiego. Osiąga tylko pięć centymetrów długości, ale nie można jej lekceważyć. Dzielne żabki, po raz pierwszy opisane przez naukowców w 1925 roku, potrafią kopać tunele o głębokości do 15 cm, najczęściej pod korzeniami drzew. Gdy osobliwy płaz czuje się zagrożony, umiejętnie się nadyma, tak że przypomina mały balon. Ten wygląd ma odstraszyć napastnika. Jeżeli zaś żabka znajduje się w tunelu i zwiększy swą objętość, drapieżnik nie może jej wyciągnąć.
Nazwa sympatycznej istoty pochodzi od obyczajów godowych. Zazwyczaj podczas ulewnych deszczów, we wrześniu, samce urządzają wielodniowy koncert. Skrzeczą i kumkają przeraźliwie, aby nakłonić partnerki do miłości. Niestety, mają za krótkie nogi i nie mogą „objąć” samicy w pozycji charakterystycznej dla żabiego seksu. Ale żabki płci żeńskiej znalazły na to sposób. Ich grzbiety wydzielają w stosownym momencie kleistą substancję. Pan żaba może więc podczas amorów po prostu przykleić się do swej wybranki. Samice składają zapłodnione jaja w tunelach, ale to tatuś dopóty niestrudzenie pilnuje jajeczek, dopóki nie wylęgną się larwy i nie wyruszą do wody (nie ma stadium kijanki).
Ta przypuszczalnie najbrzydsza żaba świata bardzo zręcznie poluje na owady. Niestety, z powodu nadmiernej eksploatacji lasów i zakładania wciąż nowych plantacji cennych drzew tropikalnych, jej środowisko życia jest zagrożone. Ale może internetowy triumf przedziwnego płaza zwróci na jego problemy uwagę władz RPA oraz pełnych zapału ekologów. Być może w przyszłości „straszna żaba” stanie się popularną i kochaną bohaterką filmów i komiksów. (KK)