Podwodne dyskusje
Urządzenie umożliwiające nurkom swobodną rozmowę pod wodą na dystansie przekraczającym 20 metrów opracowali polscy naukowcy z Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN w Warszawie. Wykorzystali do tego mechanizmy porozumiewania się ssaków morskich. Dotąd, aby przekazać sobie informację w wodzie, ludzie potrzebowali drogich ultradźwiękowych systemów transmisyjnych i masek pełnotwarzowych. Dźwięki z powietrza nie przenoszą się bowiem pod jej powierzchnią – to dwa środowiska o różnych gęstościach. Teraz wystarczy wyjąć z ust automat oddechowy i mówić do opracowanego przez Polaków urzą- dzenia, które przetwarza aerodynamiczne wibracje głosu na strukturalne drgania ciała stałego. Mogą one być słyszalne pod wodą nawet na dalszym dystansie.