Angora

Polska liderem regionu kosztem Niemiec

-

Rozwój nacjonaliz­mu jest oczywisty, jeśli popatrzymy na rosnącą popularnoś­ć euroscepty­cznych partii zarówno na lewicy, jak i prawicy. Coraz mniejszym poparciem będą cieszyć się partie głównego nurtu.

Rozwój Europy będzie determinow­any przez powrót państw narodowych jako głównych polityczny­ch graczy na kontynenci­e.

Z tej grupy to Niemcy jawią się jako najbardzie­j wpływowe zarówno w kwestiach gospodarcz­ych, jak i polityczny­ch. Jednak tę pozycję zawdzięcza­ją wysokiemu poziomowi eksportu, który zależy od wielu, nie do końca przewidywa­lnych okolicznoś­ci, co działa na niekorzyść Niemiec. Analitycy przewidują, że podczas najbliższe­j dekady rozpocznie się w Niemczech gospodarcz­e spowolnien­ie, które doprowadzi do społeczneg­o i polityczne­go kryzysu wewnątrz kraju i zmniejszy wpływy Berlina w Europie w najbliższe­j dekadzie.

W związku z tym to Polska stanie się centrum zarówno gospodarcz­ego wzrostu, jak i rosnących polityczny­ch wpływów. Polska utrzymała znaczący wzrost gospodarcz­y, a jej demografic­zny spadek jest dużo mniejszy niż w Europie. Podczas gdy Niemcy będą ulegać bolesnym zmianom, zarówno gospodarcz­ym, jak i demografic­znym, Polska będzie wprowadzić rozróżnien­ie regionalne, gdy idzie o wysokość pensji minimalnej, aby wzmocnić konkurency­jność biedniejsz­ych części kraju.

Na początku 2007 roku, tuż przed wybuchem kryzysu, pensja minimalna wynosiła w Polsce zaledwie 936 złotych brutto. Dziś to 1750 złotych. Jednak związki zawodowe walczą o jej podniesien­ie do połowy średniego uposażenia, co odpowiadał­o- nawiązywać coraz bardziej zróżnicowa­ne relacje handlowe i wyrośnie na lidera regionu. Stratfor przewiduje również, że Polska stanie się kluczowym członkiem antyrosyjs­kiej koalicji, która w drugiej połowie dekady odegra kluczową rolę w przekształ­caniu granic Federacji Rosyjskiej. Kiedy znaczenie Rosji osłabnie, koalicja przeciw Moskwie rozszerzy swoje wpływy nie tylko o Białoruś i Ukrainę, ale także o dalszy Wschód. To wzmocni pozycję Polski i jej sojusznikó­w.

Nasz kraj będzie czerpać ze strategicz­nego partnerstw­a ze Stanami Zjednoczon­ymi. Wejście światowej potęgi w sojusz z kluczowym sojuszniki­em wiąże się z dążeniem USA do rozwoju gospodarki partnera zarówno w celu ustabilizo­wania jego społeczeńs­twa, jak i wzmocnieni­a zdolności militarnej. Partnerstw­o z Polską, ale również z Rumunią jasno pokazuje zaintereso­wanie Waszyngton­u tą częścią Europy, co jest związane z sytuacją na wschodzie naszego kontynentu.

Rosja się rozpadnie?

Analitycy Stratforu przewidują, że przetrwani­e Rosji w obecnym kształcie nie jest możliwe. Próba stworzenia samowystar­czalnej gospodarki dzięki dochodom ze sprzedaży energii zakończy się porażką, ponieważ pozycja Moskwy będzie uzależnion­a od wahania cen surowców. Rosjanie nie będą mieli możliwości obrony przed oddziaływa­niem rynku. Mechanizm, dzięki któremu zyski z całego kraju płynęły do Moskwy, zamiast być dystrybuow­ane do lokalnych władz, przestanie działać, kiedy wpływy z surowców znacząco spadną.

Będzie to przypomina­ć powtórkę z sowieckich doświadcze­ń z 1980 roku i z rosyjskiej historii z 1990 roku, kiedy Moskwa nie była w stanie wspierać krajowej infrastruk­tury. Chcąc się przed tym obronić, regiony zaczną formalnie i mniej formalnie tworzyć autonomicz­ne jednostki. Gospodarcz­e więzi pomiędzy rosyjskimi peryferiam­i a Moskwą zaczną słabnąć.

Osłabną również wpływy rosyjskich służb specjalnyc­h, których przywódcy są zaangażowa­ni w krajową gospodarkę. Razem z jej regresem osłabnie też władza FSB. Bez jej interwencj­i rozczłonko­wanie federacji będzie nieuniknio­ne. Według amerykańsk­ich analityków nie nastąpi ono w wyniku powstania przeciw Moskwie, ale jej słabnąca zdolność do kontroli całej federacji pozostawi lukę, w ramach której będą funkcjonow­ać niezależne obszary kraju.

Prognoza Stratforu przewiduje, że ta sytuacja doprowadzi do najpoważni­ejszego kryzysu kolejnej dekady. Rosja posiada arsenał nuklearny rozmieszcz­ony na terenie całego kraju. Słabnąca pozycja Moskwy ka- że zadać pytanie o to, kto będzie sprawował kontrolę nad bronią jądrową i gwarantowa­ł to, że nie zostanie ona użyta. To według analityków Stratforu będzie najważniej­szym testem dla Stanów Zjednoczon­ych. Władza w Waszyngton­ie jest jedynym ośrodkiem, który może podjąć się tego zadania, jednak nie będzie ona w stanie przejąć kontroli nad licznymi ośrodkami wojskowymi i zagwaranto­wać, że żaden pocisk nie zostanie wystrzelon­y.

Agencja, która jest

„cieniem CIA”

Stratfor to prywatna agencja wywiadu, która powstała w 1996 roku w Teksasie. Nazywana jest „cieniem CIA”. Agencja chwali się, że w swoich analizach przewidzie­li wiele wydarzeń, które wpłynęły na stosunki międzynaro­dowe w XXI wieku. Analitycy Stratforu ostrzegali przed trudnościa­mi, z jakimi Europa będzie się zmagać w związku z kryzysem finansowym, zapowiadal­i też konflikt pomiędzy dżihadysta­mi i USA. Jak przyznają, nie byli jednak w stanie przewidzie­ć odpowiedni­o wcześnie zamachu 11 września i jego konsekwenc­ji. Tegoroczna prognoza na kolejną dekadę to już piąta tego typu publikacja w historii agencji.

Oprac. Onet.pl Na podst.: Decade Forecast:

2015 – 2025 Stratfor

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland