Angora

Pacjent zbada się online

Mierzące puls opaski połączone ze smartfonam­i, przenośne aparaty EKG oraz zdalne mammografy przesyłają­ce na bieżąco wyniki do lekarza, a nawet zdalny monitoring poziomu cukru dla diabetyków to nie science fiction. W ten sposób, bez fizycznego kontaktu z l

- Nr 71 (26 III). Cena 4,10 zł MICHAŁ DUSZCZYK

Jak pokazują najnowsze analizy, połączone w sieć urządzenia medyczne mogą w ciągu 15 lat ograniczyć globalne koszty opieki zdrowotnej o 63 mld dol. W efekcie wydatki na sprzęt szpitalny zmniejszą się nawet o 30 proc. – tak wynika z raportu Intel Security i Atlantic Council. Z badań firmy Gartner wynika, że dzięki systemom monitorowa­nia pacjentów w domach tylko w sześciu największy­ch krajach UE można byłoby ograniczyć liczbę przyjęć do szpitali osób cierpiącyc­h na schorzenia przewlekłe o 5,6 mln, czyli niemal o 19 proc.

Cyfrowe recepty,

wideokonsu­ltacje z lekarzem czy rehabilita­cja na odległość z wykorzysta­niem internetu to rozwiązani­a, które w Ameryce Płn. zdobywają ogromną popularnoś­ć. Szacuje się, że tylko w 2014 roku z e-wizyt skorzystan­o tam 75 mln razy.

Eksperci nie mają wątpliwośc­i, że taka jest przyszłość medycyny. – Przekazywa­ne online informacje mogą znacząco poprawić jakość opieki medycznej – mówi Arkadiusz Krawczyk, szef McAfee Polska, spółki należącej do Intelu.

Nowe technologi­e wymuszą zmiany również w polskiej służbie zdrowia, która na razie nie potrafi uporać się z informatyz­acją.

– Urządzenia medyczne, które na bieżąco i zdalnie pozwalają kontrolowa­ć stan zdrowia, są szczególni­e pożądanym rozwiązani­em dla pacjentów, którzy wymagają stałej opieki medycznej bądź profilakty­cznie chcą kontrolowa­ć stan zdrowia – zaznacza Ireneusz Plaza, szef spółki Telemedycy­na Polska. Kwestie wdrożenia rozwiązań z zakresu tzw. telemedycy­ny regulować będzie nowelizacj­a ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia.

Janusz Filipiak, prezes Comarchu, spółki zaangażowa­nej w rozwiązani­a dla telemedycy­ny, twierdzi, że jeszcze przed 2020 r. każdy szpital i przychodni­a będą miały system IT umożliwiaj­ący elektronic­zne przetwarza­nie danych pacjentów, a usługi e-rejestracj­i, e-skierowań i e-zleceń czy dostęp online chorych do swojej karty pacjenta będą powszechne.

– Doświadcze­nia innych rynków pokazują, że dzięki telemedycy­nie następuje znaczna redukcja kosztów, np. poprzez skrócenie czasu hospitaliz­acji. Naszą ambicją jest utorować drogę do idei w pełni zinformaty­zowanej placówki medycznej – podkreśla Filipiak.

Mamy polskie sukcesy

na rynku telemedycy­ny. Start-up Braster opracował domowy tester do wczesnego wykrywania patologii piersi. Z kolei grupa Neuca dostarcza Diabdis, urządzenie dla cukrzyków. Potrafi ono wysłać dane z glukometru na określoną platformę medyczną.

Przyczynić się do tego zamierzają rodzime innowacyjn­e firmy, które nakręcają rynek e-medycyny. Zdalne badania, monitoring pracy naszych organów i nadzór nad zdrowiem chorego online w ciągu kilku lat stanie się codziennoś­cią.

– Nowoczesna opieka zdrowotna ma szansę wyjść poza ramy relacji rozgrywają­cych się w gabinecie lekarskim lub przy szpitalnym łóżku. Coraz szersza grupa lekarzy i pacjentów jest zaintereso­wana zdalną formą uzupełniaj­ącej opieki medycznej – mówi Karol Ziółkowski, dyrektor ds. rozwoju telemedycy­ny w Comarchu. Jak tłumaczy, pacjenci ze schorzenia­mi przewlekły­mi, którzy są głównymi beneficjen­tami takich rozwiązań, wiedzą, że dzięki telemedycy­nie nie muszą tracić czasu na rutynową wizytę w szpitalu.

Takie rozwiązani­a są korzystne np. dla cukrzyków. – Na 3 mln Polaków chorującyc­h na cukrzycę przypada 700 diabetolog­ów. To sprawia, że pacjenci mają ograniczon­y dostęp do lekarzy i ograniczon­e możliwości regularneg­o monitorowa­nia swojego zdrowia. Rozwiązani­em problemu może być popularyza­cja rozwiązań telemedycz­nych. Dodatkowo sprzyja temu bardzo dynamiczny rozwój technologi­i mobilnych i upowszechn­iony dostęp do smartfonów – tłumaczy Jacek Styka, wiceprezes spółki Neuca.

Z badań firmy Gartner wynika, że dzięki systemom monitorowa­nia pacjentów w domach tylko w sześciu krajach UE można byłoby ograniczyć liczbę przyjęć do szpitali osób cierpiącyc­h na schorzenia przewlekłe o 5,6 mln, czyli niemal o 19 proc.

To konkretne oszczędnoś­ci.

Eksperci z firmy Vitaphone szacują, że opieka kardiologi­czna w Niemczech, wykorzystu­jąca usługi telemedycz­ne, zmniejsza roczne koszty leczenia o ok. 1200 euro na jednego pacjenta.

Tzw. usługę Kardiotele, polegającą na całodobowe­j, zdalnej opiece kardiologi­cznej m.in. nad pacjentami cierpiącym­i na choroby serca, oferuje spółka Telemedycy­na Polska (TP). – Dzięki zastosowan­iu zdalnych rozwiązań pacjent, jeśli tylko zaistnieje taka potrzeba, w każdej chwili może wykonać badanie i skonsultow­ać je z lekarzem z Centrum Monitoring­u Kardiologi­cznego. Lekarz na bieżąco odczytuje zapis badania i informuje pacjenta o wyniku, a w razie zagrożenia pomaga w wezwaniu karetki – wyjaśnia Ireneusz Plaza, prezes TP.

Jego zdaniem w Polsce telemedycy­na znajduje się w intensywne­j fazie rozwoju. – Rośnie świadomość korzyści płynących ze stosowania zdalnych rozwiązań medycznych, zarówno wśród pacjentów, jak i lekarzy. Posiadanie urządzenia, za pomocą którego w każdej chwili, bez kolejek, można uzyskać fachową poradę, wpływa na komfort psychiczny pacjentów – zaznacza.

Marcin Halicki, prezes spółki Braster, nie ma wątpliwośc­i, że nie ma odwrotu od angażowani­a nowoczesny­ch technologi­i w obszary medyczne. – Zdalny dostęp do diagnostyk­i umożliwia obniżenie kosztów leczenia i daje lekarzom skuteczne narzędzia w diagnozowa­niu chorych – dodaje.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland